Mikrotransakcje w każdej nowej grze EA?
Rynek „darmowych” gier, które po chwili zabawy okazują się wymagać wyciągnięcia portfela i uiszczenia choćby drobnej opłaty przez InAppPurchase, to w urządzeniach mobilnych standard. Są też płatne tytuły, które w ten sposób pozwalają użytkownikom nieco lepiej się bawić, choć bardzo często prowadzą do spłycenia rozgrywki i szybszego porzucenia takiego tytułu – po co grać dalej, skoro mamy już najlepszy miecz czy jedziemy najlepszy z możliwych samochodem? Jeśli nic ciekawego ...
... nie wypadnie już z następnego zgładzonego potworka, to jaki jest sens tłuc je nadal? Takie rozwiązania zaczynają powoli pojawiać się również w grach pecetowych, a jeden z największych wydawców gier zapowiedział właśnie, że system mikrotransakcji zostanie wprowadzony do każdej ich nowej gry. Chodzi oczywiście o tytułową firmę ElectronicArts.
Nie ma to jak doić nas podwójnie – czy pecetowe lub konsolowe gry nie są wystarczająco drogie, by nie dorabiać w ten sposób? Co Wy o tym sądzicie? Jedyna dobra wiadomość to wprowadzenia zunifikowanych loginów, które pozwolą kontynuować zabawę na dowolnej edycji danego tytułu.