Jak informuje serwis WMPoweruser, w kilku tweetach wyjaśnił on pewne zmiany oraz ujawnił kilka nowych informacji. Dowiedzieliśmy się między innymi, że aplikacje modyfikujące ekran blokady są na razie testowane wewnątrz Microsoftu i będą działać jedynie ze smartfonami wyposażonymi w 1 GB RAMu lub więcej.
Wyjaśniona została również kwestia eliminacji hubów na rzecz aplikacji - Microsoft zdecydował się na to, ze względu na możliwość dodawania nowych funkcji bez przechodzenia piekła aktualizacji systemu (certyfikacji, etc.). Z kolei w wypadku integracji z sieciami społecznościowymi Gigant z Redmond uznał, że lepiej dać deweloperom możliwość tworzenia nieco mniej zintegrowanych z systemem programów samodzielnie niż robić to samodzielnie ograniczając się do jedynie kilku portali.
Dowiedzieliśmy się też, że prace nad aktualizacją są już zakończone i naprawiane są już jedynie znalezione błędy. Niestety, nie padła nawet przybliżona data wypuszczenia nowych okienek dla wszystkich użytkowników.