Od pojawienia się Galaxy Nexusa z Androidem 4.0 na pokładzie i bez sprzętowych przycisków nawigacji minęło już ładnych kilka lat, a mimo wielu producentów wciąż je stosuje. Samsung postanowił nawet dodać je do tabletów, które nie miały ich nigdy (mowa o tych "oficjalnych" z Honeycombem lub nowszym, nie z Androidem 2.x). Sam system Google'a jednak do tej pory nie utrudniał specjalnie ich stosowania - po wykryciu sprzętowego przycisku, ten ekranowy był usuwany ze wszystkich pasków narzędzi, itd. To jednak ma się zmienić. Jak donosi serwis Android Police, w kodzie KitKata odkryto fragmenty zmieniające opisane wyżej zachowanie - od teraz ekranowy przycisk będzie zawsze widoczny i na dodatek wciśnięcie sprzętowego odpowiednika i tak otworzy menu pod / nad paskiem narzędzi ze stosowną ikonką (a nie jak do tej pory nad dolnym brzegiem ekranu).
Sprawi to, że użytkownikowi wygodniej będzie korzystać z kontrolki na ekranie niż fizycznego przycisku (bo będzie miał palec bliżej otwartego menu) i tym samym powinno skuteczniej zniechęcić producentów. Przy okazji ujednolici też zachowanie tego elementu na różnych urządzeniach. Oczywiście producenci mogą próbować przywracać poprzedni kod, ale szczerze wątpię czy na dłuższą metę będzie to warte zachodu.
