Ostatnie newsy

Pod koniec czerwca tego roku Facebook udostępnił odświeżone wersje swojej aplikacji Pages Manager dla Androida oraz iOS, które posiadały interfejs przystosowany do nowych wydań obu systemów. Niestety, tradycyjnie już pominięte zostały przy tej okazji tablety. Teraz, kilka miesięcy później, ten brak został w końcu nadrobiony, przynajmniej w wypadku iPada.
Okazuje się, że Nexus 6 miał mieć oryginalnie wbudowany skaner odcisków palców, a Android 5.0 oficjalne API dla takich sensorów wzorem iOS 8 i TouchID. Niestety, jak informuje serwis Ars Technica, z czujnika zrezygnowano, a API ukryto. Świadczą o tym commity w kodzie źródłowym Androida 5.0. Pod koniec sierpnia usunięto kod dotyczący skanera z Nexusa 6, podobnie z API obsługującego tego typu komponent. Dlaczego Google się na zdecydowało na taki krok?
Pewnym problemem z aplikacjami oferującymi tworzenie kopii zapasowej zdjęć z urządzeń mobilnych jest brak opcji automatycznego usuwania przesłanych fotografii. Dostrzegli to twórcy aplikacji Carousel od Dropboksa, o czym poinformowali na oficjalnym blogu. Niestety, nie jest to rozwiązanie idealne. Dlaczego?
Po wyjściu Motoroli z naszego kraju niedługo po przejęciu przez Google byliśmy skazani na sprowadzanie sobie urządzeń tego producenta lub wiązanie się umową z operatorem, który samodzielnie dogadał się z Motorolą (ewentualnie kupowaniu od niego bez umowy, po zawyżonej cenie). Na szczęście niedawno firma postanowiła powrócić na nasz rynek i wprowadziła do sklepów tanią serię Moto G oraz nową Moto X. Teraz przyszedł czas na kolejny krok.
Niedawno w sieci wybuchła afera, gdy Apple kazało twórcom PCalc usunąć swój widżet. Na szczęście po zalaniu sieci narzekaniami użytkowników, firma z Coupertino zmieniła swoją decyzję i pozwoliła zachować widżet. Teraz mamy kolejną odsłonę tej afery - twórcy programu Transmit zostali zmuszeni do usunięcia Document Pickera do zapisywania plików w innych aplikacjach i usługach, o czym poinformowali na swoim blogu.
Niedawno pisaliśmy o rozpoczęciu zamkniętych beta-testów odtwarzacza VLC dla mobilnych okienek (przy okazji, naprawiono w niej już problem z brakiem dźwięku), a tymczasem wersja dla Androida doczekała się finalnej kompilacji oznaczonej numerkiem 1.0. Testy trwały około dwóch lat. Co się zmieniło względem ostatniej wersji beta? Niewiele - twórcy skupili się przede wszystkim na usuwaniu błędów.
W 2012 roku zespół rozwijający odtwarzacz multimediów o nazwie VLC rozpoczął w serwisie Kickstarter zbiórkę pieniędzy, które miały być przeznaczone na stworzenie wersji dla systemów Windows 8.x / RT oraz Windows Phone. Programiści ciężko pracowali i w marcu tego roku udało im się wypuścić pierwszą betę dla dużego Windowsa. Później pojawiło się kilka jej aktualizacji, a teraz przyszedł w końcu czas na wersję dla mobilnych okienek, o której udostępnieniu pisze serwis Windows Central.
Niedawno pisaliśmy o drobnej aktualizacji mobilnych okienek oznaczonych numerkiem 8.1 w wersji Developer Preview, która dodawała wsparcie dla aktywnego kafelka systemowego programu Battery Saver oraz przełącznik pozwalający uruchomić tryb oszczędzania baterii z poziomu centrum powiadomień. Teraz przyszła kolej na kolejną kompilację systemu ze zmianami tego typu, o czym pisze serwis WMPoweruser. Co konkretnie dodano?
Powoli na liście aplikacji firmy z Mountain View niewykorzystujących stylu Material Design zostaje coraz mniej pozycji. Przed chwilą zniknął z niej oficjalny klient serwisu YouTube dla Androida. Jak donosi serwis Android Police, właśnie rozpoczął się proces stopniowego udostępnia użytkownikom nowej wersji programu z interfejsem przystosowanym do Lollipopa.
Kilka dni temu Google rozpoczęło udostępnianie drobnych aktualizacji dla kilku swoich aplikacji dla Androida. Najwięcej zmian zauważyć mogą użytkownicy programu Messenger do SMSów oraz klienta Google News. Ten pierwszy doczekał się opcji ręcznego wyboru koloru rozmowy (na wypadek, gdyby nie pasował Wam automatycznie dobrany różowy) oraz zmiany tnącej się animacji otwierania konwersacji na systemową (i tym samym płynną).
Dawno temu fundacja Mozilla stanowczo stwierdziła, że dopóki Apple nie zmieni swojego podejścia względem przeglądarek innych firm dla iOS (czyli blokowania aplikacji wykorzystujących silnik innych niż WebKit wbudowany w system), to nie zobaczymy ognistego lista dla urządzeń mobilnych z logo nadgryzionego jabłka. Ostatnio jednak twórcy tej przeglądarki zmienili zdanie.
W drugiej połowie listopada pisaliśmy o ogłoszeniu przez HTC daty udostępnienia Androida 5.0 dla smartfonów One M7 i M8 w edycji Google Play edition. Miało to nastąpić kilka dni później, niestety tajwańskiej firmie nie udało się dotrzymać tego terminu, jak również drugiego przełożonego. Dopiero teraz w końcu proces rozpoczął się i pierwsi użytkownicy tych urządzeń mogą już cieszyć się z Lollipopa, o czym pisze Android Central.
Staliśmy się chyba ulubionym krajem do testowania aktualizacji do Androida 5.0. Niedawno firma LG zdecydowała się na wypuszczenie nowego systemu dla swojego flagowca G3 zaczynając od Polski i dopiero w razie braku problemów rozszerzeniu listy o kolejne kraje. Teraz na podobny ruch zdecydowała się firma Samsung w wypadku telefonu Galaxy S5, o czym informuje serwis SamMobile.
W połowie listopada nareszcie rozpoczął się proces udostępniania Androida 5.0. Na początku pojawił się kod źródłowy, niedługo później obrazy fabryczne, a na końcu aktualizacje OTA dla Nexusów. Niestety, tradycyjnie już przy tak dużych wydaniach nie udało się ustrzec błędów, do przewidzenia było więc rychłe pojawienie się aktualizacji, co też dzisiaj się stało.
W lipcu zeszłego roku Google uruchomiło w naszym kraju sklep z ebookami. Jego aplikacje klienckie są dostępne dla Androida oraz iOS, ale ta druga już dawna była nieaktualizowana i bardzo odstawała od wyglądu iOSa, choć nawet pod szóstą wersją jej interfejs nie był szczególnie atrakcyjny. Na szczęście Google nareszcie zdecydowało się udostępnić dużą aktualizację, która wprowadza zupełnie nowy wygląd wykorzystujący styl Material Design.
Całkiem świeży konkurent dla WhatsApp czy Facebook Messengera, czyli aplikacja Telegram, bardzo szybko się ostatnio rozwija. Niedawno zyskała możliwość utworzenia nazwy użytkownika (aby nie trzeba było podawać innym naszego numeru telefonu), a teraz pojawiła się możliwość przesyłania innym linku otwierającego od razu okno rozmowy z nami (ma postać telegram.me/nazwa_użytkownika) lub stronę z łączem do pobrania programu.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o ciekawym kliencie poczty elektronicznej dla iOS oraz Androida, wspierającym usługi korzystające z protokołu Exchange ActiveSync. Wiele serwisów ochrzciło ten program mianem Outlooka dla obu platform, nic więc dziwnego, że Microsoft postanowił przejąć aplikację oraz zespół nad nią pracujący, o czym firma informuje na swoim oficjalnym blogu.
Od jakiegoś czasu Microsoft unifikuje swoje systemy operacyjne pod jedną marką Windows. W reklamach nie spotkamy już marki Windows Phone, tylko sam Windows. Dziesiąte wydanie okienek ma być kolejnym krokiem w tym kierunku i nareszcie zawierać wspólny trzon, którym będzie nie tylko jądro systemu (to już jest praktycznie takie samo w wersjach dla komputerów, tabletów i smartfonów), ale także API. Do tej pory jednak pokazano jedynie Windows 10 z nowościami dla PC i hybryd, nie samych tabletów oraz smartfonów. To jednak może się zmienić już pod koniec stycznia.
Szykuje się całkiem spora aktualizacja popularnej aplikacji AirDroid. Przypomnijmy - służy ona do uzyskiwania zdalnego dostępu (przez sieć Wi-Fi lub 3G / 2G) do danych w naszym telefonie. W najnowszej, trzeciej już wersji, której wersja beta właśnie została udostępniona, dodano całkiem sporo przydatnych nowości. Jak informują autorzy na oficjalnym blogu, przede wszystkim pojawiły się aplikacje klienckie dla Windows oraz OS X.
Jak być może wiecie, Apple jakiś czas temu pokazało funkcję CarPlay wbudowaną w iOS, która po podłączeniu do komputera pokładowego w odpowiednim samochodzie wyświetla na jego ekranie uproszczony interfejs pozwalający na wykonanie podstawowych czynności (np. uruchomienia nawigacji samochodowej, sterowaniu odtwarzaniem muzyki, etc.). Wadą tego pomysłu jest ograniczona liczba modeli aut kompatybilnych z CarPlay oraz ich cena.

O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję