Jest też nieco więcej zaawansowanych ustawień, np. czas trwania wibracji.
W wypadku SwiftKey natomiast połączono w jedną aplikację wersje dla smartfonów i tabletów. Poza tym, klawiaturę można odłączyć od dolnej części ekran, dowolnie ją przesuwać po nim i zmieniać jej rozmiar. Twórcy również dodali alternatywne układy, o których wspomniałem akapit wyżej. Obie aktualizacje są darmowe dla obecnych posiadaczy (choć w wypadku SwiftKey posiadacze tabletowego wydania powinni najpierw przeczytać tę informację na stronie producenta).