LiveMesh bardziej otwarty
Synchronizowanie danych pomiędzy różnymi komputerami czy PDA doprowadza wiele osób do mniejszego lub większego rozstroju nerwowego. Stąd coraz więcej osób szuka rozwiązania, pozwalającego zapewnić dostęp do tych samych plików z dowolnego komputera lub inaczej z dowolnego terminala podłączonego do sieci - czy to komórki, czy też PDA lub notebooka. Takim świętym gralem zdalnej pracy na własnych plikach z dowolnego miejsca na ziemi może być Microsoft LiveMesh. Jest to rozwinięcie poprzednio znanych technologii jak np. FolderShare, które pozwala nie tylko na przechowywanie kluczowych dla nas plików w Internecie, ale również łatwy do nich dostęp - bez potrzeby instalowania programów na urządzeniach z których logujemy się do tej usługi.
Wystarczy przeglądarka internetowa i to nawet "byle jaka", zważając że Pocket Internet Explorer również potrafi bez większych problemów zalogować się do LiveMesh, a na jkOnTheRun przeczytać można że iPhone poniekąd też nieźle sobie z tym radzi - choć na urządzeniach mobilnych zapewne na daną chwilę nie można uzyskać pełnej funkcjonalności. LiveMesh to jednak nie tylko internetowy dysk twardy, ale również cała platforma zdalnej pracy. Można bowiem tworzyć specjalne aplikacje, która po zainstalowaniu na naszym koncie LiveMesh, będą po prostu działały wewnątrz przeglądarki internetowej. Można w ten sposób stworzyć "internetowy komputer", idealnie dopasowany do naszych potrzeb i logować się na niego z każdego innego peceta, bez potrzeby korzystania np. z PenDriveów gdzie zainstalowane byłyby potrzebne nam w pracy programy i pliki.
Jest to idealne rozwiązanie również dla mnie - jako że PDAclub to nie jest moja praca, a jedynie coś co wykonuję po godzinach, marzy mi się dostęp do swoich plików, rozpoczętych artykułów, zapisanych zdjęć, poczty internetowej itd bez potrzeby noszenia ze sobą notebooka. W pracy rzadko kiedy mam chwilę wolnego, aby siąść i coś napisać, dlatego coraz częściej zostawiam notebooka w domu i jak nadarzy się te wolne 5-10 minut, to staram sie wklepać jakiś tekst na PDA. Brak dostępu do rozpoczętych artykułów zapisanych na PC i programów z których korzystam przy testowaniu urządzeń czy pisaniu newsów sprawia, że taka praca jest jednak mniej komfortowa. Stąd nie mogę doczekać się w pełni funkcjonalnego LiveMesha, który przeniesie moją pracę zupełnie w nowy wymiar.
LiveMesh jest ciągle w wersji beta i na daną chwilę nie każdy może się do tej usługi zalogować. Do niedawna ilość osób testujących tą usługę była mocno ograniczona, teraz podobno ją rozszerzono, ale chyba nowa pula zgłoszeń została już wyczerpana. Możecie spróbować się tam zalogować, ale podobno ważne jest aby przestawić "ustawienia regionalne" w swoim PC lub PDA na "English", aby rejestracja w ogóle miała szansę się powieść.
Krótki artykuł na temat LiveMesh i obsłudze tej usługi z poziomu mobilnego Internet Explorera znajdziecie na witrynie LiveSide.net. Natomiast poniżej prezentujemy film będący prezentacją technologii LiveMesh. Warto obejrzeć również jeszcze jeden film, który znajdziecie na witrynie Channel10.