Samsung nie jest nowicjuszem na rynku telekomunikacyjnym, mimo to jest wiele osób, które nie kupią telefonu firmy posiadajacej tak bardzo zróżnicowaną ofertę, w tym także sprzęt agd i rtv. W końcu czy producent kuchenek może produkować dobre telefony? Czas pokazał, że tak. Samsung zaczynał od najtańszych telefonów masowo sprzedawanych klientom za złotówkę w najniższych abonamentach, przechodząc powoli do droższych, bardziej zaawansowanych, po prostu lepszych technologicznie urządzeń, w tym także smartfonów. Koreańska firma nie poprzestaje na jednym systemie bazując na jego rozwoju, produkuje wiele urządzeń opartych o różne platformy. Najpierw był symbian i parę bardzo dobrych, konkurencyjnych, w stosunku do panującej w tym segmencie Nokii, modeli, szczególnie biorąc pod uwagę stosunek ceny do możliwości. Dużo osób na pewno kojarzy takie modele jak i550, i8520 czy Omnie HD. Potem Windows Mobile z kultowymi modelami i600, i780, i900 i wreszcie Android. Tutaj Samsung działa na szeroką skalę, wydając urządzenia z każdej półki, od tej najniższej, aż po najbardziej zaawansowane i drogie telefony. W końcu ogłoszono, że Samsung został liderem z największą liczbą sprzedanych urządzeń działających na systemie Google.

Samsung postanowił iść w ślady Apple i wypuścił jeden ze swych topowych aparatów, pozbawiając go przy tym modułu telefonii. Czyli jest to taki iPod touch, a mowa o Galaxy Player 50, będącym zubożałym bratem Galaxy S. Ale o tym wszystkim już pisaliśmy. Tym razem chcieliśmy zwrócić Waszą uwagę na reklamy tego urządzenia, które zamieszczono niedawno w sieci. Jest to seria filmów, przedstawiających śmieszne (przynajmniej w zamiarze autorów) scenki, w których Galaxy Player 50 ratuje sytuację.

Samsung Electronics udostępnia aplikację Samsung MobilePrint przeznaczoną dla telefonów komórkowych i tabletów obsługujących systemy operacyjne Android i iOS. Umożliwia ona bezpośrednie podłączenie tych urządzeń do bezprzewodowych drukarek firmy Samsung poprzez sieć Wi-Fi. Dzięki temu możliwe jest bezpośrednie drukowanie zdjęć, plików PDF i stron internetowych z telefonów i tabletów. Nowa aplikacja umożliwia również skanowanie obrazu bezpośrednio do telefonu komórkowego.

Pamiętacie zapowiedź prezentacji giętkich i przezroczystych ekranów AMOLED firmy Samsung? Ekipa IntoMobile natknęła się na nie podczas targów CES i wystawiła filmik im poświęcony.

Samsung SCH-i520 to pierwszy aparat tego producenta, wyposażony w moduł telefonii LTE oraz system Android na pokładzie. Urządzenie to razem z 10 innymi obsługującymi sieć telefonii LTE, trafi do amerykańskiego operatora Verizon. Ów telefon posiada 4.3-calowy ekran SuperAMOLED Plus (50% więcej subpikseli wygładzających obraz) 854x480 punktów, 1GHz procesor, aparat 8Mpix i 1.3 do wideo-połączeń.

Poza aparatem o nazwie SCH-520 z LTE, o którym przeczytać można w innym dzisiejszym newsie, Samsung pokazał na CES również Androidowego tableta z tym samym modułem telefonii czwartej generacji. Jest to udoskonalona wersja Galaxy Taba, wyposażona m.in. w Androida 2.2, aparat 5Mpix i 1.3Mpix oraz 1.2GHz procesor Hummingbird. Nie ujawniono jednak jego ceny ani też daty wejścia na rynek.

Jak duży ekran upchać można w urządzeniu i wciąż nazywać je telefonem? Dla mnie 4-cale to już sporo, a ostatnio zapowiadaliśmy kilka urządzeń z wyświetlaczami 4.2”. Co powiecie zatem na 4.5-cala? Taki Androidowy aparat zamknięty w obudowie o grubości zaledwie 9mm z logo Samsung na obudowie, trafi do sieci HSPA+ operatora AT&T. Mowa o Samsung Infuse 4G, którego uwieczniono na fotkach (porównawczych z iPhone 4) oraz na filmie - wszystko to w głębi newsa.

Nic dodać, nic ująć - Samsung najwyraźniej osiągnął planowany cel. W niecałe siedem miesięcy, udało im się sprzedać 10 milionów telefonów Galaxy S. Więcej na ten temat na OLED-display.net

Na targach CES Samsung zamierza zaprezentować swoje nowe osiągnięcia w technologii produkcji ekranów. Dokładnie zobaczyć będzie można 4.5-calowe giętkie wyświetlacze oraz 19” przezroczyste ekrany - oba wykonane w technologii AMOLED. Ten pierwszy ma grubość 2mm oferując rozdzielczość 800x480 punktów i można go zwinąć do średnicy jednego centymetra. Natomiast ten drugi wyświetlacz przy pracy ma około 10% przezroczystości, a gdy wyłączony jest bardziej przezierny - do 30%.

Jak podaje SamsungHub, koreańska witryna The Chosun Ilbo twierdzi, iż zdobyła informacje z samego Samsunga, na temat następcy Galaxy S. Otóż model S2 poznamy już na MobileWorldCongress, choć nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółów dotyczących tego PDA. Spodziewać się jednak można Androida 2.3 na pokładzie, obsługi NFC, żyroskopu i dwurdzeniowego CPU. Natomiast redakcja Korea Times zdobyła podobne informacje na temat drugiego Galaxy Taba.