Ostatnie Newsy
Nie tylko przeglądarka Google w wersji dla iOS doczekała się ostatnio sporej aktualizacji. Także stabilne wydanie dla Androida udostępnione kilka dni temu zyskało kilka interesujących opcji. Jakich? Między innymi obsłudze akcji w powiadomieniach wysyłanych przez strony internetowe czy kolorowym pasku akcji.
Razem z dziewiątym wydaniem iOS 9 firma Apple nareszcie umożliwiła firmom trzecim wykorzystywanie w swoich aplikacjach niemal dokładnie tę samą wersję WebKita, co systemowe Safari. Dzięki temu alternatywne przeglądarki w końcu powinny być równie szybkie, co produkt Apple. Można się teraz o tym przekonać chociażby dzięki Google Chrome, którego aktualizacja dodała właśnie wsparcie dla nowego silnika renderującego.
Mniej więcej w okolicy prezentacji nowej wersji Androida, Google zaprezentowało również Chrome Custom Tabs. Niestety, jak zwykle w wypadku Androida deweloperom nie śpieszy się z implementacją tej funkcji. Zaradzić temu postanowił Rick Swartz, który stworzył do tego celu program Chromer. Przejmuje on prośby o otwarcie strony w przeglądarce i otwiera je z wykorzystaniem Chrome Custom Tabs.
Odkąd usługa TestFlight została przejęta przez Apple i zintegrowana z iTunes Connect, deweloperzy zaczęli uruchamiać coraz bardziej otwarte programy beta-testów. Na początku byli to głównie niezależni programiści, ale z czasem dołączyły do nich także duże firmy. Można było się już zgłaszać chociażby do testów Microsoftu czy Opery. Teraz natomiast w końcu przyszła kolej na Google.
Na początku września informowaliśmy o udostępnieniu wczesnej bety Firefoksa dla urządzeń z iOS. Wówczas jednak program był dostępny jedynie w nowozelandzkim App Store. Dzisiaj, po ponad dwóch miesiącach testów, Mozilla nareszcie zdecydowała się udostępnić aplikację wszystkim chętnym użytkownikom, o czym informują redaktorzy portalu The Verge.
Do tej pory użytkownicy Opery Mini dla Androida skazani byli na najwyższy stopień kompresji stron internetowych objawiający się często ich niepoprawnym wyświetlaniem i niedziałającymi skryptami. Uniemożliwiało to korzystanie w tej przeglądarce z bardziej zaawansowanych witryn. To jednak zmienia się wraz z udostępnieniem najnowszej wersji programu.
Kilka miesięcy temu Mozilla rozpoczęła przyjmowanie zgłoszeń do testów swojej przeglądarki dla systemu iOS. Od tamtego czasu nie pojawiały się żadne informacje na temat nowej aplikacji. Aż do teraz, gdy dosyć niespodziewanie fundacja ogłosiła start ograniczonych publicznych beta-testów.
Niedawno informowaliśmy, że aplikacje Link Bubble oraz TapPath zostały sprzedane przez Chrisa Lacy’iego nowemu startupowi. Teraz, świeżo upieczony właściciel wprowadził właśnie pierwszą większą zmianę - udostępnił pełną wersję Link Bubble całkowicie za darmo. Oznacza to, że zniesione zostały wszelkie ograniczenia dla darmowych użytkowników.
Odkąd udostępniona została finalna wersja Opery Mini dla mobilnych okienek niewiele się działo w kwestii rozwoju programu. W końcu jednak nadszedł czas na większą aktualizację, która między innymi dodała funkcję wykorzystującą możliwości dostępne tylko w Windows Phone. O czym mowa?
Chris Lacy, być może znany Wam jako autor Action Launchera czy przydatnych aplikacji Link Bubble oraz TapPath właśnie ogłosił decyzję o sprzedaniu dwóch ostatnich nieznanemu jeszcze startupowi (jak mówi, dopiero zaczynają działalność i chcą się ujawnić dopiero po zakończeniu przygotowań). Jednocześnie udostępnił ostatnią aktualizację Link Bubble przygotowana przez siebie.