Ostatnie newsy
Aplikacja Gdzie To Metro to nowoczesne narzędzie nawigacyjne, które pomaga pasażerom warszawskiego metra w łatwym poruszaniu się po stacjach. Dzięki niej użytkownicy mogą znaleźć trasę pomiędzy dwoma punktami na stacji, co ułatwia wybór odpowiedniego wyjścia na powierzchnię lub kontynuowanie podróży innym środkiem transportu.
Żabka wprowadza nową funkcjonalność w swojej aplikacji Żappka. Wybrani użytkownicy mogą teraz kupować bilety na komunikację miejską bezpośrednio przez aplikację, która pod spodem korzysta z mPay oraz Google Pay i Apple Pay.
Pamiętacie jeszcze taki program jak Transportoid? Gdy sam Android jeszcze zaczynał, była to chyba jedyna natywna aplikacja do przeglądania rozkładów jazdy, na długo przed pojawienie się JakDojadę czy integracji tej funkcji do polskich Map Google.
Własne rozwiązanie do map od Apple jako rozwiązanie tworzone niemal od zera, od początku miało pod górkę w konkurencji z Google. Szczególnie, że firma z Cupertino postanowiła nie posiłkować się, przynajmniej na początku, danymi od użytkowników.
W kolejnych miastach widać trend odchodzenia od tradycyjnych kartonikowych biletów jednorazowych (na rzecz kart płatniczych) oraz trzymania tych długookresowych tylko na osobnej plastikowej karcie (też na rzecz kart płatniczych czy też wirtualnych odpowiedników w aplikacjach mobilnych).
Od lat na zachodzie do nawigowania i posiadania informacji o kursach komunikacji miejskiej w jednym miejscu wiele osób korzystało z aplikacji o nazwie Citymapper. W Polsce jednak nie wspierała ona żadnego miasta, więc korzystaliśmy z rodzimych rozwiązań, a ostatnio także Map Google.
Kilka lat temu twórcy aplikacji jakdojadę postanowili dodać do niej opcję sprzedaży biletów komunikacji miejskiej. Zamiast jednak współpracować z którąś z obecnych już na rynku aplikacji (jak to robią chociażby banki), zdecydowali się na stworzenie własnego rozwiązania.
W tym tygodniu Google zapowiedziało dwie spore nowości w Mapach Google. W wybranych miastach (niestety, na razie nie dotyczy to żadnego z Polski) pojawi się możliwość opłacania parkowania w płatnych strefach wprost z aplikacji.
Ostatnio coraz popularniejsze stało się integrowanie aplikacji banków z usługami firm trzecich, np. oferujących sprzedaż cyfrowych biletów komunikacji miejskiej na telefonach. Coś takiego oferuje między innymi Sandander, Millennium czy dawny Raiffeisen (obecnie część BNP Paribas).
Niecały rok temu Google dodało do swoich map informacje o rzeczywistych czasach odjazdu pojazdów komunikacji miejskiej. Niestety, bazowały one na informacjach udostępnianych przez firmy odpowiedzialne za transport w danym mieście, a te nie zawsze posiadają takie informacje dla wszystkich kursów lub w ogóle udostępniają takie dane.