Pewien student „zbudował” ciekawą klawiaturę dla swego iPhone’a, wykorzystując kartkę papieru, długopis i odpowiedni program wgrany do telefonu. Jak to działa? Otóż rysujemy na papierze klawiaturę, kładziemy w odpowiednim miejscu telefon na tej samej kartce na powierzchni stołu i stukamy palcami w klawisze – proste? Cała magia odbywa się przez odczytywanie wibracji generowanych przez nasze palce za pośrednictwem akcelerometru wbudowanego do iPhone’a.

Zanim Apple wprowadzi na rynek „pudełkową stację dokującą” o której pisaliśmy w tym tygodniu, możecie sami skonstruować sobie taką kartonową podstawkę. Oczywiście mam nadzieję, że w przypadku produktu Apple nie będzie to karton, ale jakieś „bardziej szlachetne” tworzywo, ale tym razem chodzi właśnie o taką ekologiczną podstawkę. Wystarczy drukarka, kartka papieru i nożyczki, aby zrobić własną stację. Przyda się jeszcze plik PDF, w którym znajdziecie schemat ...

Okazuje się, że Apple planuje wykorzystać pudełko kolejnego iPhone’a, w roli stacji dokującej. Przynajmniej taki patent należący do firmy z jabłuszkiem w logo wyszperała redakcja PatentlyApple. Pomysł jak najbardziej ciekawy. W końcu pudełko na coś się przyda! Diagram przedstawiający taką stację znajdziecie w głębi tego newsa.

Jak można przeczytać na stronie internetowej Forbesa, pierwszy raz od wprowadzenia do sprzedaży iPhone'a, spadła liczba klientów planujących zastąpić swój obecny model tego urządzenia nowszym. W Europie Zachodnie jest ich o 13% mniej (z 88% w 2011 do 75% w bieżącym), natomiast wśród Amerykanów o 5% (z 93% w 2011  do 88% w bieżącym). Jakie są przyczyny? Analitycy dopatrują się dwóch podstawowych - złej prasy i rzekomego braku innowacyjności ...

Jak donosi Wall Street Journal, Scott Forstall został "poproszony" o odejście z Apple. Forstall odpowiadał za tę część firmy, która zajmowała się oprogramowaniem dla urządzeń mobilnych, czyli systemem iOS oraz aplikacjami dla niego (np. iMovie, pakietem iWork, itd.). Podobno jest to kara za to, że nie chciał się podpisać po listem z przeprosinami za problemy z nowymi Mapami z iOS 6 (które zastąpiły te od Google'a).

Z jednej strony Apple ściśle współpracuje z Samsungiem, wykorzystując umiejętności jego inżynierów do projektowania komponentów dla swych urządzeń mobilnych, a z drugiej walczy z nim w sądzie o kopiowanie własnych pomysłów przy projektowaniu telefonów i tabletów. Ten konflikt interesów jest chyba dość wyraźny, stąd Apple rozgląda się za zmianą dostawców. Jednym z kroków w tym kierunku jest zatrudnienie speca od projektowania mikroprocesorów, który do tej pory pracował właśnie dla Samsunga - do tej pory to właśnie oni tworzyli CPU dla iPhone’ów i iPadów.

Gdy na tylnym panelu iPhone 4/4s pojawi się pajęczyna, najlepszym rozwiązaniem jest chyba wymiana szybki. Ale jeśli szkoda Wam tych kilku dyszek a chcielibyście nadać swojemu urządzeniu unikalny wygląd to redakcja CultOfMac ma dla Was idealne rozwiązanie. Wystarczy kilka różnych farbek i pęknięcia w szkle można fantazyjnie podbarwić. Efekt prezentujemy w głębi newsa.

Fabryki firmy Foxconn, które pojawiły się ostatnio w naszych newsach z powodu zamieszek wywołanych przez niezadowolonych pracowników, to centra niewolniczej pracy. Za korzystanie z takich tanich źródeł siły roboczej obrywa się m.in. Apple, które właśnie w tych chińskich fabrykach składa swoje urządzenia. Dlatego też Apple stara się poprawić swój wizerunek, narzucając na Foxconn wprowadzenie pewnych zmian do obowiązujących zasad pracy przy liniach montażowych - przynajmniej tych, gdzie przykręcane są śrubki do gadżetów z logo nadgryzionego jabłka.

Słowo Jailbreak znają chyba wszyscy użytkownicy aparatów z logo Apple na obudowie. Jeśli jednak chcielibyście przypomnieć sobie jak to się wszystko zaczęło, to odsyłamy Was do ciekawego artykułu opublikowanego przez Cult of Mac. Zebrano tam całą historię łamania zabezpieczeń systemu iOS, od 2007 roku po dziś dzień.

Niby te same 8Mpix co w iPhone 4S, ale z lepszą optyką. Czy widać różnice w tym jak iPhone 5 radzi sobie z wykonywaniem fotek i nagrywaniem filmów? Chyba najlepiej jest to sprawdzić na własne oczy, ale mało kto ma dostęp do nowego iPhone'a. Zatem muszą wystarczyć pojawiające się na YouTube wideo-porównania. W głębi newsa zamieściliśmy coś co pozwoli Wam wyrobić sobie opinię na ten temat.