Ostatnie newsy
Apple jest jedną z tych firm, które nie walczą o rynek, one go po prostu tworzą. Tak jest z iPadem, tak było też w momencie wypuszczenia na świat pierwszego modelu iPhone. Nie był on szczytem techniki już w dniu premiery, na początku był wyśmiewany - wręcz z niego szydzono. Nie przeszkodziło to jednak w sprzedaży milionów egzemplarzy tego aparatu, a konkurencja za konieczne uznała stworzenie swojego odpowiednika tego niemalże "bezklawiszowego" telefonu. Pamiętacie ile wtedy powstawało iPhone killerów? Apple do dziś rozwija swój produkt - w tym roku świat ujrzał jego czwartą odsłonę, która jest jednym z najpotężniejszych sprzętowo telefonów. Kolejne rekordy sprzedaży i znowu skrajne opinie. Sam nigdy wcześniej nie miałem żadnego z produktów Apple, ale jak tylko nadarzyła się okazja - nie odmówiłem i tak oto znalazł się u mnie iPhone 4, szkoda, że na tak krótko...
Redakcja Engadget miała możliwość pobawienia się prototypową wersją wysuwanej z bocznej ścianki klawiatury dla iPhone 4. Zapewne słyszeliście o produkcie Nuu miniKey? Jak dla mnie wygląda ona znacznie lepiej od tych prezentowanych poprzednio - ma przynajmniej klawisz "Z" przesunięty w prawo w stosunku do "Q" i "A".
(nie)Dawno... (nie)dawno temu, pewna firma postanowiła wykorzystać obudowę telefonu jako antenę. Jak to się skończyło? Tego chyba nie musimy Wam przypominać. Tymczasem Apple nie zaprzestaje w swych pracach, nad unowocześnieniem anten instalowanych w gadżetach z jabłuszkiem w logo. Najnowszy pomysł to wykorzystanie do tego właśnie celu samego nadgryzionego jabłka, czyli zintegrowanie anteny z logo w laptopach a także telefonach.
Jedną z nowych funkcji ostatniej edycji systemu iOS jest obsługa AirPlay, czyli technologii strumieniowego przesyłania multimediów z urządzeń mobilnych Apple do Maców czy Apple TV, ale już nie PC z Windows. Przynajmniej do niedawna była to prawda. Od wczoraj dostępny jest bowiem program o nazwie AirMediaPlayer, który dodaje obsługę AirPlay również dla pecetów okienkami Microsoftu. Aplikacja ta kompatybilna jest z Windows 7, Vista oraz XP i wymaga posiadania zainstalowanych bibliotek .NET framework 3.5, Bonjour oraz aplikacji Quicktime.
Ostatnio było kilka takich dni, w które strach było ściągnąć rękawice, bez narażania się na odmrożenie opuszków palców. A przecież ekrany dotykowe nowoczesnych telefonów nie reagują na dotyk palcem uzbrojonym w rękawiczkę. Jak zatem sobie radziliście? Kupiliście te specjalne rękawiczki z obsługą ekranów pojemnościowych? A może używaliście czubka nosa do nawigowania po ekranie? Tak się składa że jeden z programistów piszących soft dla iOS postanowił ułatwić nosową obsługę iPhone’a - przynajmniej w kwestii wybierania numerów.
Aplikacje z segmentu rozszerzonej rzeczywistości stanowią niewielki odsetek wszystkich programów na urządzenia mobilne.Do tej pory pozwalały w głównej mierze rozpoznawać obiekty znajdujące się w polu widzenia kamery - znane restauracje, zabytki, urzędy. Połączenie danych z mudułu GPS, cyfrowego kompasu, akcelerometru oraz kamery pozwala jednak na dużo więcej.
Biały iPhone czwartej generacji to już legenda. Jego premiera jest bowiem niemal w nieskończoność przesuwana. Teraz stanęło na wiośnie 2011 roku. Ale dlaczego Jobs nie chce nam zaserwować takiej wersji kolorystycznej? Okazuje się, że problem leży po stronie aparatu cyfrowego, a dokładnie białej obudowy i aparatu. Otóż załamanie światła w szklanej powierzchni ścianki urządzenia i ów biały kolor warstwy głębszej sprawia, że za dużo światła trafia do obiektywu, przez co fotki są po prostu prześwietlone.
Android ma ogromne szanse stać się najpopularniejszą platformą mobilną. Comiesięczne badania rynkowe dostarczane przez comScore pokazują czarno na białym, że słupki popularności lubią wyraźnie zielonego robota. Większość z nas powie - żadna nowość. Otóż to. Najważniejsze jest jednak to, że ani Steve Jobs, ani też drugi Steve - tym razem Ballmer, nie są w stanie tej pozycji zagrozić. Android połyka wręcz rynek w niesamowitym tempie (około 23.5% udziału w rynku mobilnym) i traci do lidera - firmy RIM już tylko niecałe 10%. Drugi w batalii jest iPhone. Co dziwne, pomimo wolniejszej tendencji wzrostowej Apple trafiło w gusta aż tak wielu użytkowników. Trudno uwierzyć, że jedno urządzenie, które pomimo, że coraz bardziej dopracowane potrafi sprostać wymaganiom tak ogromnej rzeszy klientów. To co Google osiągnęło systemem Android odbyło się za pomocą dziesiątek modeli, Steve Jobs uzyskał w przeciągu czterech generacji iPhone'a. Czyim kosztem więc Google i Apple wpisują na swoje konta tak spektakularne sukcesy? Oczywiście kosztem całej reszty, począwszy od RIMu i BlackBerry poprzez Microsoft ze swoim najnowszym dzieckiem - Windows Phone 7 a skończywszy na systemach zbudowanych przez Palm Inc. Czwarty w stawce Microsoft ca razie nie może jeszcze liczyć na “efekt Windowsa Phone” (dane za październik nie uwzględniają WP7), zamiast zmiany tendencji nadal mamy więc utratę udziałów w rynku. Niemniej nadal mamy do czynienia z 10% udziałem w rynku. O ile rynek największych graczy jest w miarę klarowny i poukładany, o tyle bardzo ciekawe może być mocne (o ile się wydarzy) wejście firmy HP ze swoim niedawnym nabytkiem - firmą Palm. Zapowiedzi są budujące - przygotowuje się webOSowa ofensywa - nowe modele palmfonów, nowa wersja systemu a może i coś jeszcze?
Od pewnego czasu krążą w sieci plotki na temat specjalnej wersji Apple iPhone, która ma pojawić się w amerykańskiej sieci Verizon, dysponującej ostatnio również technologią 4G. Dokładnie mowa o sieci telefonii komórkowej LTE - następcy 3G, oferującej na daną chwilę przepustowość na poziomie 5-12Mbps download i 5Mbps uploadu (przynajmniej tak wynika z testów przeprowadzonych przez pierwszych użytkowników). Ten iPhone dla Verizon ma oferować właśnie obsługę standardu LTE, będzie to tym samym iPhone o najszybszym komórkowym dostępie do sieci. Podobno Apple naciska na sieć Verizon, aby udało się wprowadzić go do oferty jeszcze na święta, z premierą rynkową zaraz po nich.
Dzień bez Angry Birds to dzień stracony? A może wystrzelane z procy ptaszki śnią się Wam już po nocach? Jeśli faktycznie ogarnęła Was mania ustrzeliwania zielonych świnek, to firma Gear4 ma coś w sam raz dla Was. Mowa o obudowach dla Apple iPhone 4, z motywami nawiązującymi do tej słynnej gry firmy Rovio.