Ostatnie newsy
Po premierze Pixeli wielu posiadaczy zeszłorocznych Nexusów poczuło się zawiedzionych ze względu na ekskluzywność nowych opcji. Niedługo później okazało się, że jest nieco sztuczna - przykładowo skanery odcisków palców w Pixelach są dokładnie takie same jak w Nexusach, mają tylko nowszy firmware z obsługą gestów.
Jak być może wiecie, usługa Apple Pay od niedawna obsługuje płatności w sieci, ale tylko na komputerach Mac z powiązanym Apple Watchem lub iPhonem lub też urządzeniach z iOS. To znacząco ogranicza jej dostępność (na dużo bardziej powszechnych pecetach z niej nie skorzystamy) i może zniechęcać przedsiębiorców do jej stosowania. Dlatego Google zdecydowało się inaczej podejść do problemu.
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google nowego kanału aktualizacji przeglądarki Chrome dla Androida. Mowa o tym najmniej stabilnym, czyli Canary. Wspominaliśmy wówczas, że dzięki temu będziemy mogli szybciej poznawać nadchodzące nowości w aplikacji. Okazało się, że na pierwszą nie musieliśmy długo czekać.
W mijającym tygodniu, zgodnie z obietnicą daną podczas niedawnej konferencji, Google zaczęło udostępniać aktualizację programu Google Cast dla Androida oraz iOS, która przemianowuje go w aplikację Google Home, która docelowo ma służyć do zarządzania całą rodziną urządzeń Google.
Jak być może wiecie, wraz z Pixelami Google postanowiło wrócić do ograniczania dostępności części oprogramowania tylko do swoich nowych urządzeń (ostatnio raczej udostępniało wszystkim kolejne aplikacje z Nexusów jak kontakty, kalkulator, etc.). Na szczęście nie wszystkie - program oferujący odświeżaną co jakiś czas kolekcję tapet może pobrać każdy.
W minionym tygodniu Google nie tylko rozpoczęło udostępnianie kompilacji Canary przeglądarki Chrome dla Androida, ale udostępniło również spore aktualizacje w kanałach stabilnym oraz beta. Co nowego dodali inżynierowie z Mountain View?
Niedawno firma z Mountain View obiecała udostępnienie bety Androida 7.1 dla Nexusów 5X, 6P oraz Pixela C do końca października i w środek mijającego tygodnia słowa dotrzymała. Przy okazji oficjalnie dowiedzieliśmy się też, co z nowości w s systemie będzie dostępne tylko na nowych urządzeniach (ale nie tylko Pixelach), a co również dla starszych.
Na komputerach działających pod kontrolą Windowsa i macOS użytkownicy mogą korzystać z przeglądarki Chrome w czterech różnych wydaniach: stabilnym, beta, developer oraz canary. W wypadku Androida do tej pory dostępne były tylko trzy pierwsze.
Usługa o nazwie Keep do przechowywania i synchronizacji różnej maści notatek od Google, miała do tej pory pewną irytującą cechę - użytkownik nie miał zbyt wielkiego wpływu na kolejność wyświetlania notatek na ich liście / siatce. Było to irytujące, jeśli często edytowało się wiele z nich, ale na wierzchu potrzebna była tylko jedna czy dwie (np. lista zakupów).
Ponieważ wraz z wprowadzeniem Pixeli Google niejako zmienia grupę docelową z deweloperów na bardziej majętnych zwykłych użytkowników, wiele osób obawiało się o możliwość odblokowywania bootloadera oraz rootwania systemu. Cóż, jak można przeczytać na stronie głównej xda-developers niepotrzebnie.