Google udostępniło wersję beta pakietu SDK dla Honeycomba, który pozwoli już teraz przetestować deweloperom ich aplikacje na Androidzie 3.0, a także nam użytkownikom pobawić się pecetowym emulatorem. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie na witrynie developer.Android.com. Redakcja Engadget zdołała przygotować nawet małe „hands-on” z pecetowym emulatorem w roli głównej, zarówno w wersji tekstowej jak i wideo - film w głębi tego newsa.

Czy Google okradło Oracle? Wygląda na to że faktycznie niektóre elementy kodu Androida 2.2 oraz 2.3 są dokładną kopią plików wyciągniętych z bibliotek Java Sun Microsystems. Google użyło ich bez zgody autora, zapominając nawet wyrzucić z niektórych plików nagłówki “PROPRIETARY/CONFIDENTIAL” “DO NOT DISTRIBUTE!” podpisane przez programistów Sun Microsystems. Tym razem Google, a być może również sami producenci sprzętu z Androidem na pokładzie, raczej nie wywiną się i będą musieli wyłożyć niezłą sumkę w ramach zadośćuczynienia. Więcej na ten temat na SlashGear.

Na XDA-Developers przeczytać można ciekawy tekst, wyjaśniający dlaczego nie ma jeszcze Froyo dla Galaxy S. W dużym skrócie, taka aktualizacja ma małe szanse się pojawić, gdyż Samsung żąda za nią sporo kasy od operatorów telefonii komórkowej, którzy chcieliby udostępnić Androida 2.2 dla swoich użytkowników Galaxy S. Nie podano żadnej kwoty, ale pieniądze muszą być na tyle duże, że operatorzy postanowili najwyraźniej odpuścić sobie temat Froyo dla tego aparatu i tym samym sprawić aby jego czas życia na rynku był krótszy.

W zeszłym tygodniu Google zaprezentowało nową wersję aplikacji Translate dla systemu Android, która podobnie jak większość nowych rozwiązań wielkiego G, potrafi czynić cuda (patrz rozwiązywanie Sudoku). Tym razem Google Translate potrafi tłumaczyć ludzką mowę, a nie tylko słowo pisane i to w locie! Wszystko to na filmach w głębi newsa.

Najnowsza wersja Google Goggles oznaczona numerkiem 1.3, pozwala nie tylko lepiej rozpoznawać kody kreskowe i inteligentnie skanować reklamy z amerykańskich pism czy okładki albumów, ale również potrafi rozwiązać Sudoku! Wystarczy cyknać fotkę i po chwili mamy gotowy wynik. Niebywałe prawda? Zobaczyć to można na filmie w głębi tego newsa.

Jak przeczytać można na blogu dla Androidowych deweloperów prowadzonym przez Google, nowa wersja NDK dla tego systemu, pozwala w bardzo łatwy sposób przenosić gry i programy napisane w całości w C lub C++. Ponoć wystarczy wprowadzić zaledwie kilka drobnych zmian, aby taki program mógł odpalić na Androidowych aparatach. Zapewne znacznie to ułatwi i przyśpieszy proces przenoszenia starych aplikacji lub tworzenia nowych tym, którzy dobrze znają te języki.

W Android Market już wkrótce pojawi się specjalny dział poświęcony wyłącznie aplikacjom wykorzystującym w pełni możliwości drzemiące w procesorach NVIDIA Tegra. Nosić on będzie nazwę Tegra Zone i pozwoli użytkownikom PDA z tymi układami, łatwo znaleźć gry i programy, które rozwiną skrzydła właśnie na ich urządzeniach.

Wczoraj otrzymaliśmy komunikat prasowy od Spb Software House, dotyczący ich najnowszego programu. Nosi on nazwę Spb Migration Tool i jest narzędziem ułatwiającym migrację z Windows Mobile lub Symbian OS do platformy Google Android. Pozwala on w łatwy sposób przenieść wszystkie informacje osobiste, z jednego telefonu do drugiego, włączając w to SMSy, kontakty, bookmarki, a nawet historię połączeń.

Ekipa Pocket-Lint otrzymała cynk dotyczący kolejnej odsłony systemu Android. Otóż już w te wakacje, można spodziewać się premiery Androida 2.4 o kodowej nazwie IceCream. Zapytacie 2.4? Przecież kilka dni temu pokazano wersję 3.0! Tak, ale Android 3.0 przeznaczony jest dla tabletów, natomiast 2.4 to będzie kolejna odsłona dla smartphone’ów.

Zapewne są wśród naszych Czytelników osoby, które chcą mieć Androida wszędzie gdzie się tylko da. To m.in. dla nich Pioneer przygotowuje licznik rowerowy, którego pracą zawiaduje właśnie mobilny system Google. Pierwszy prototyp posiada 2.2” ekran, GPS i slot na karty microSD i potrafi śledzić prędkość, rytm, częstotliwość akcji serca i siłę. Urządzenie to wyposażone jest też w trackball do manipulowania jego funkcjami.