Ostatnie newsy
Kilka miesięcy temu Google zapowiedziało udostępnienie biblioteki rodzinnej w ramach sklepu Google Play. Aplikacje zgłaszane po 2 lipca miały automatycznie być dostępne dla całej rodziny, te wcześniejsze dopiero po zgłoszeniu ich przez deweloperów. Tego dnia spodziewaliśmy się też startu usługi lub przynajmniej bardziej szczegółowych informacji na jej temat. I to drugie dostaliśmy.
Niedługo przed tegoroczną konferencją Google IO u niektórych użytkowników zaczęła pojawiać się nowa zakładka w kliencie sklepu Google Play dla Androida zawierająca listę wszystkim aplikacji, których bety testujemy. Ponadto mogli się oni zapisywać do kolejnych poprzez dotknięcie przycisku na ekranie danego programu.
Jeśli chodzi o usługi multimedialne, to nasze zwykle są pod jakimś względem wybrakowane. Netflix ma uboższą ofertę niż na zachodzie, Google Play i iTunes nie oferują seriali, a pierwszy dodatkowo do tej pory nie pozwalał na korzystanie z automatycznie generowanych playlist tematycznych.
Przy okazji konferencji Google IO, firma z Mountain View nareszcie udostępniła mobilnego klienta konsoli deweloperskiej Google Play (Apple podobny program dla konsoli iTunes Connect oferowało od dawna), o czym piszą redaktorzy z serwisu Droid Life.
Już kilku miesięcy w plikach APK klienta sklepu Google Play czy pakietu Google Play Services przewijały się teksty dotyczące biblioteki rodzinnej. Google ciągle jednak milczało aż do tegorocznej edycji Google IO, na której oficjalnie zapowiedziano tę funkcję i podano nieco więcej szczegółów na jej temat.
Jedna z popularniejszych aplikacji pozwalających być na bieżąco z wyprzedażami gier i programów dla Androida doczekała się nareszcie sporej aktualizacji wprowadzającej odświeżony interfejs wykorzystujący styl Material Design, ale nie tylko. Co jeszcze dodano? Chociażby nową sekcję z najnowszymi promocjami czy wsparcie dla obniżek dostępnych tylko w wybranych regionach.
Firma z Mountain View nie może przestać eksperymentować ze sklepem Google Play. Nie tak dawno byliśmy świadkami sporej metamorfozy klienta sklepu dla Androida, teraz natomiast Google zdecydowało się na zmianę ikonografii. Logo samego sklepu ma tylko nieco bardziej nasycone kolory, ale już ikony jego działów doczekały się zupełnie nowych grafik.
W Polsce często nie możemy korzystać z wielu promocji czy usług dostępnych dla mieszkańców krajów położonych za naszą zachodnią granicą. To się powoli zmienia, ale nadal widać spory rozdźwięk. Nie inaczej jest i z Google, które nadal nie sprzedaje u nasz urządzeń czy seriali i do tej pory nie pozwalało korzystać kodów promocyjnych doładowujących konto w Google Play. Do teraz.
Nie tak dawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google deweloperom możliwości generowania kodów promocyjnych do ich aplikacji. Nie trzeba było długo czekać na projekt wykorzystujący je w sprytny sposób do promocji aplikacji - niedawno udostępniona została aplikacja Promo Codes, o której można przeczytać na łamach serwisu Droid Life.
Niedawno rozpoczął się nowy miesiąc, więc czas na najświeższe dane dotyczące udziału poszczególnych wersji Androida wśród wszystkich urządzeń łączących się ze sklepem Google Play. Standardowo już udział najnowszej dostępnej wersji (w tym wypadku 6.0, udostępnionej 4 miesiące temu) jest żałośny i wynosi 1,2 %.