Ostatnia zmiana polityki odblokowywania bootloadera przez Xiaomi budzi pytania dotyczące tego w jakim stopniu jesteśmy właścicielami kupowanych urządzeń. Firma ograniczyła bowiem możliwość odblokowania bootloadera do jednego urządzenia na użytkownika rocznie. Choć zmiana ta nie wpłynie znacząco na przeciętnego konsumenta, może utrudnić rozwój custom ROM-ów.
Odblokowywanie bootloadera w ostatnich czasach wiąże się z coraz większą liczbą utrudnień - w wielu smartfonach od lat kończyło się to blokowaniem dostępu do kluczy DRM, co skutkowało brakiem wideo w wysokiej jakości z serwisów VOD. Sony szło krok dalej i blokowało różne swoje dodatki (a nawet aparat, ale to zostało naprawione).
Jak być może pamiętacie, HMD (firma odpowiedzialna za smartfony z logo Nokii) nie jest fanem odblokowywania bootloaderów. Do tej pory oficjalnie zezwoliła na to tylko w wypadku leciwej już Nokii 8.
Jak przynajmniej część z Was wie, dzisiaj wielu producentów oferuje oficjalne metody odblokowywania bootloadera w celu instalowania nieoficjalnych dystrybucji Androida. Przy okazji jednak odcina użytkowników od kluczy DRM zapisanych w pamięci telefonu (pozwalających między innymi na odtwarzanie zabezpieczonych filmów HD z serwisów VOD).
Niemal rok temu HMD (producent smartfonów z logo Nokii) zapowiedział udostępnienie możliwości odblokowania bootloadera w swoich urządzeniach. Kilka dni temu firma w końcu dotrzymała słowa, choć na razie tylko w wypadku posiadaczy Nokii 8.
Jeśli kupowaliście telefon Xiaomi z nakładką MIUI z myślą o instalacji custom ROMu, to zapewne wiecie, że proces odblokowywania bootloadera nie jest zbyt przyjazny użytkownikowi - do firmy trzeba wysyłać coś w rodzaju podania i czekać cierpliwie na jego "rozpatrzenie".
Jakiś czas temu fani Huawei nieco przestraszyli się zniknięcia strony służącej do generowania kodów pozwalających odblokować bootloader. Firma ogłosiła, że wie o zniknięciu strony i w międzyczasie uruchomiła osobny formularz do proszenia o kody.
W mijającym tygodniu świat obiegła wiadomość o opublikowaniu kodu bootloadera z systemu iOS 9 (znanego pod nazwą iBoot) w serwisie GitHub. Apple szybko zareagowało wysyłając wnioski o jego usunięcie (jednocześnie potwierdzając autentyczność), ale jak wiadomo w internecie nic nie ginie i kod zaczął wędrować po różnych stronach.
Nowe Nokie z Androidem jak na razie zbierają nie najgorsze recenzje, choć dla fanów modyfikacji oprogramowania miały do tej pory jedną istotną wadę - HMD Global nie chciało klientom pozwalać na odblokowanie bootloaderów w celu instalacji innej dystrybucji Androida tłumacząc się względami bezpieczeństwa.
Ponieważ wraz z wprowadzeniem Pixeli Google niejako zmienia grupę docelową z deweloperów na bardziej majętnych zwykłych użytkowników, wiele osób obawiało się o możliwość odblokowywania bootloadera oraz rootwania systemu. Cóż, jak można przeczytać na stronie głównej xda-developers niepotrzebnie.