
Z publikowanych w ciągu ostatnich kilku tygodni artykułów wywnioskować by można, że wszelkie Power Packi - zewnętrzne baterie, zdolne zasilać urządzenie elektroniczne w sytuacjach awaryjnych, są raczej sporych rozmiarów. Przynajmniej dwa razy większe od przeciętnego PDA, czyli około trzy razy większe od standardowej komórki. Nic bardziej mylnego. Są bowiem na rynku naprawdę kieszonkowe baterie zewnętrzne, zdolne uratować nas, gdy poziom naładowania telefonu czy innego mobilnego gadżetu spadnie do niebezpiecznie niskiego poziomu. Wszystko to bez potrzeby szukania gniazdka telefonicznego, czy wyłączania urządzenia - celem wymiany wbudowanej baterii. Reprezentantem tej wyjątkowo mobilnej grupy Power Packów jest
Modecom Portable Power, który mieliśmy ostatnio okazję przetestować.