Jak co roku we wrześniu odbędzie się konferencja Apple, gdzie jak to już bywa od wielu lat Apple zaprezentuje nową linię iPodów. Nowy iPod Touch ma posiadać podobnie jak iPhone 4 wyświetlacz Retina oraz dwie kamery. Kamera przednia ma służyć do połączeń wideo za pośrednictwem FaceTime. Poza iPodem ma być też zaprezentowany następca AppleTV, który według doniesień ma się nazywać iTV i pracować pod kontrolą iOS.

Apple wczoraj wypuściło aktualizację dla iPhone 3G, 3GS, 4 oraz iPada i iPoda, która ma na celu załatać dziurę w PDF umożliwiającą ładować bez wiedzy użytkownika programy. Ta dziura została wykorzystana do wykonywania JailBreak, dlatego nie jest zalecane aktualizowanie urządzeń, ponieważ nie będzie możliwe wykonanie go po aktualizacji. Aktualizacja dla iPhone/iPod ma numerek 4.0.2, natomiast dla iPada 3.2.2.

Wydawnictwo Rajd oraz zakład produkcyjny Motivapps prezentują mobilną i ekologiczną wersję świetnego przewodnika po Wyspie Wolin autorstwa Marcina Zamorskiego.

Popularność iPada w dalszym ciągu nie spada a Apple nie nadąża z produkcją tych urządzeń, a już pojawiają się nowe plotki, że jeszcze w tym roku na rynku ma się pojawić nowy tablet spod znaku jabłka. Według doniesień, ma to być mniejsza wersja obecnego urządzenia. Mniejsza, bo według przecieków ma posiadać 7" ekran. Nic więcej na razie nie wiadomo czym jeszcze miałby się nowy tablet różnić od obecnego na rynku iPada. Jeżeli okaże się to prawdą ciekawe czy zyska też popularność, wszak wiele osób twierdziło, że gdyby iPad był mniejszy to by go kupili.

Apple z uwagą śledzi sieć i wszystkie informacje na temat Jailbreak, którego autorzy znaleźli i wykorzystali dziurę w zabezpieczeniach, dzięki czemu Jailbreak jest wyjątkowo łatwy w wykonaniu. Jak zapowiedział przedstawiciel Apple, odpowiednia łatka jest już gotowa i zostanie dołączona do najnowszej aktualizacji czyli w tym wypadku do iOS 4.1.

Serwis 9to5Mac pokusił się o sprawdzenie ile danych przesyła FaceTime znany z iPhone 4 i czy da się go z powodzeniem używać pod 3G zamiast po WiFi (oczywiście do tego wymagany jest JailBreak, ponieważ z założenia FT ma działać tylko po WiFi). Z testu wynika, że podczas 5 minutowego połączenia zostało przesłanych ok 15MB danych, co daje średnio 3 MB/min. Jak widać  nie jest to wcale aż tak dużo, a jakość połączenia też była całkiem przyzwoita, można wręcz powiedzieć, że dużo lepsza niż wideopołączenia znane do tej pory.

Jailbreak jest tak stary jak iPhone, gdzie zabawa w kotka i myszkę trwa już 3 rok. Raz wygrywa Apple, raz ludzie łamiący zabezpieczenia. O co chodzi? Oczywiście o to, że Apple nie dopuszcza do AppStore wielu ciekawych aplikacji, które są często bardzo użytecznie, jednakże nie spełniają zasad jakimi się kieruje Apple przy akceptowaniu aplikacji. Aplikacje te trafiają później na alternatywny rynek, gdzie można je kupić lub pobrać za darmo. Problem w tym, że aby mieć do niego dostęp trzeba wykonać tzw. Jailbreak - czyli złamać zabezpieczenia, które blokują dostęp do systemu dla innych aplikacji poza tymi oficjalnymi.

PocketInformant to jeden z bardziej znanych i można nawet rzec kultowych programów dla urządzeń mobilnych. Już lata temu był on najlepszym zamiennikiem standardowych aplikacji kalendarza, książki adresowej czy listy zadań dla PDA z WinMo. Dostępny od pewnego czasu również dla iPhone - gdzie zbiera bardzo pochlebne opinie, teraz pojawił się także w wersji dla iPada.

Skype wypuścił w końcu długo oczekiwaną aktualizację dla iPhone, dzięki której można w końcu używać Skype nawet, kiedy mamy go "wyłączonego". Jest to dobre rozwiązanie dla osób dużo korzystających ze skype i posiadających wykupiony dostęp do internetu u operatora, ponieważ nie będzie teraz znaczenia, czy ktoś zadzwoni do nas na komórkę, czy na Skype, bo zawsze będziemy dostępni. Aktualizację oczywiście można pobrać z AppStore.

Po tym, jak Steve Jobs na ostatniej konferencji udowadniał, że problem z utratą sygnału dotyczy większości nowych urządzeń a tylko w przypadku iPhone został tak rozdmuchany, Nokia wywołana do tablicy wydała pełne oburzenia oświadczenie, że ten problem nie występuje w ich urządzeniach, ponieważ fiński koncern jest ekspertem w produkcji telefonów od lat, i bardziej niż na wygląd urządzenia zwraca uwagę na projekty anten, tak, żeby ten problem ich nie dotyczył. Czyżby trochę nie za wcześnie to oświadczenie, wewnątrz newsa możecie obejrzeć wideo prezentujące utratę sygnału w N97 mini.