Ostatnie newsy
Nie trzeba było długo czekać na pierwszy zawód nowicjuszem na rynku smarfonów z Androidem ze średniej półki. Firma Nothing zapytana o aktualizację do Androida 13 dla swojego pierwszego urządzenia przyznała, że trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość.
W mijającym tygodniu dość niespodziewanie Google udostępniło finalną wersję Androida 13 dla swoich Pixeli oraz jej kod źródłowy w repozytorium AOSP. Okazuje się, że niedawne opóźnienie łatek zabezpieczeń wynikało z chęci wypuszczenia zamiast nich “trzynastki”.
Bo miesiącach testów w wykonaniu Google i wielu innych producentów, w końcu Samsung również dołączył do grona producentów testujących publicznie aktualizację do Androida 13. Dołączyć będą mogli posiadacze Galaxy S22 z wybranych krajów.
Po serii problemów i opóźnień aktualizacji dla Pixeli 6 na przełomie 2021 i 2022 roku, problem znów wraca. Tym razem jednak dotyczy wszystkich Pixeli. W miniony poniedziałek powinny się ukazać łatki zabezpieczeń dla smartfonów Google.
Mimo, że wsparcie dla Pixeli 3 skończyło się w listopadzie zeszłego roku, to telefony te otrzymały jeszcze dwie aktualizacje od tego czasu. W minionym tygodniu zaś pojawiła się jeszcze trzecia.
Jeśli posiadacie tablet Samsunga lub Folda, to zapewne zastanawialiście się, kiedy dostaniecie aktualizację do Androida 12L/12.1, która wprowadza szereg ulepszeń dla dużych ekranów. Wygląda na to, że już niedługo.
W mijającym tygodniu badacze zabezpieczeń ujawnili, że w zeszłym roku wykryli w kodzie obsługującym dźwięki zakodowane z użyciem Apple Lossless Audio Codec (ALAC) dziury pozwalające na zdalne wykonywanie kodu.
Tytułowy smartfon ostatnią aktualizację otrzymał w marcu tego roku i jak się okazuje, była ona ostatnia. W mijającym tygodniu bowiem koreański producent usunął Galaxy S9 oraz S9 Plus ze swojej strony z harmonogramem aktualizacji zabezpieczeń dla urządzeń firmy.
Przy okazji niedawnego przejścia na Pixelach z bety Androida 12L bezpośrednio do bety czerwcowego wydania Androida 12 z większym pakietem poprawek (Quarterly Platform Release - QPR), Google wkurzyło swoich testerów - wbrew dotychczasowym obietnicom, nie dało im wprost możliwości wyjścia z bety bez resetu telefonu wraz z zakończeniem testów Androida 12L.
Aktualizacja do Androida 12 od OnePlusa nie cieszy się dobrą opinią. Główny problem polega na tym, że jest to zasadniczo ColorOS od Oppo ze skórką mającą możliwie najbardziej przypominać dotychczasowy interfejs OnePlusa.