Teraz taka mała "ajfołnowa" ciekawostka. Otóż zgodnie z komunikatem operatora China Mobile, do końca 2007 roku 400.000 odblokowanych aparatów Apple iPhone korzystało z ich sieci. Jeśli liczby te nie są przesadzone, to jak szacuje Mobile-Review, liczba tych aparatów w Chinach przekracza ilość sprzedanych oficjalnie w całej Europie iPhone'ów.

Otwarta linuksowa platforma OpenMoko zagości już wkrótce w jeszcze jednym aparacie. Obok Neo1973 już na przełomie marca i kwietnia tego roku pojawi się inny smartphone wykorzystujący tą dystrybucję Linuksa. Nie wiadomo jeszcze jakimi cechami pochwalić się będzie mógł nowy Neo. Miejmy nadzieję, że będzie jednak bardziej na czasie, choćby pod względem modułu telefonii komórkowej, który w Neo1973 obsługiwał zaledwie standard GSM/GPRS.

Fani PDA z systemem Palm OS, którzy nie mogli doczekać się europejskiej premiery kolejnego budżetowego modelu urządzenia firmy Palm, mogą w końcu udać się na zakupy. Palm Centro - bo o nim mowa, został oficjalnie wprowadzony na Europejski rynek. Ów najmniejszy palmtopo-telefon w ofercie Palma (107.2 x 53.6 x 18.6 mm) nabyć można za około 299 Euro bez kontraktu. Posiada on obsługę sieci GSM/GPRS/EDGE, ekran 320x320 punktów, BT 1.2, aparat 1.3Mpix, slot na karty microSD i baterię 1150mAh. Pracą Palm Centro zawiaduje Palm OS w wersji 5.4.9.

Może jeszcze za wcześnie by mówić o stawianiu czegokolwiek na księżycu i na pewno nie będą to BTSy, ale faktycznie NASA ma w planach uruchomienie sieci telefonii na księżycu. Zamiast BTSów sieć ta wykorzystywać będzie satelity telekomunikacyjne, które zostaną wprowadzone na jego orbitę. Ta sieć telefonii bezprzewodowej zapewni komunikację pomiędzy kolonistami, ale również maszynami pracującymi na powierzchni księżyca. Koloniści? Tak, w planach jest zbudowanie bazy kosmicznej na jego południowym biegunie, ale to dopiero po 2020 roku. Pierwszy satelita projektu MoonLite zostanie wystrzelony już za 4 lata, wtedy też odbędzie się testowa transmisja danych, przeprowadzona przez kosmonautę, który wyląduje na księżycu. Dziwi tylko wydajność transmisji danych tego systemu, która ma kształtować się na poziomie 3kbps na download i 2kbps na upload. Czy nie wydaje Wam się, że jak na system, który ma wejść w życie po 2020 roku, takie osiągi są po prostu śmieszne?

Najbardziej znany polski system nawigacji satelitarnej AutoMapa i Polskie Stowarzyszenie Motorowe podpisały umowę o współpracy, otwierając w ten sposób nowe pole działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach."...AutoMapa wykorzystywana będzie w siedmiu największych szkołach doskonalenia technik jazdy w Polsce zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Motorowym. Wśród nich znajdują się tak uznane ośrodki szkoleniowe jak Akademia Jazdy Opla, warszawska Akademia Bezpiecznej Jazdy, czy krakowska Szkoła Jazdy Subaru. Dzięki AutoMapie zainstalowanej w samochodach szkoleniowych, uczestnicy kursu będą mieli okazję nie tylko nauczyć się, jak bezpiecznie i efektywnie korzystać z nawigacji GPS, ale również zobaczyć, jak ich samochód zachowywał się podczas slalomu czy próby hamowania. Kierowcy poznają również zasady prawidłowej instalacji i bezpieczniego korzystania z nawigacji w samochodzie. Co ważne - doświadczenia płynące z tej współpracy znajdą swoje odzwierciedlenie w dalszym rozwoju AutoMapy dla potrzeb poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym..."

Okazuje się, że wcześniejsze informacje na temat SPH-i325 nie były do końca trafne. Faktycznie ów aparat klasy MS Smartphone posiada moduł CDMA oraz klawiaturę QWERTY, tyle że potrafi dodatkowo obsługiwać również sieci GSM/GPRS! W przypadku CDMA mamy szybki dostęp do sieci dzięki EVDO, ale brak mu obsługi choćby EDGE, nie mówiąc już o UMTS. Wciąż jest to jednak jeden z pierwszych telefonów z Windows Mobile, przystosowanych do pracy w obu popularnych na świecie standardach telefonii komórkowej. Z pozostałych parametrów wymienić można moduł Bluetooth, aparat 1.3Mpix oraz slot na karty microSD. Jak widzicie nie oferuje on również obsługi WiFi. SPH-i325 dostępny w ofercie sieci Sprint pod nazwą Samsung ACE, nabyć można już od 199.99 USD.

HP niegdyś pionier nowych technologii, ostatnio niezbyt dobrze wypada pod względem innowacyjności. Weźmy choćby komputery Tablet PC - HP jako jedna z pierwszym firm wprowadziła na rynek takiego peceta z dotykowym ekranem. Natomiast przez te kilka miesięcy, kiedy Samsung, ASUS, Sony i inni wprowadzali na rynek pierwsze UMPC, HP milczało. Teraz w sieci pojawiły się plotki, na temat ewentualnego wejścia HP na rynek "kieszonkowych" pecetów. Ultra Mobile PC z logo HP na obudowie ma pojawić się na wiosnę i jedyne co wiadomo na jego temat to to, że ma być on bardzo tani - czyżby odpowiedź na ASUS Eee PC?

Na konferencji prasowej w Barcelonie, Microsoft zaprezentował wyniki sprzedaży za ostatnie sześć miesięcy, dotyczące urządzeń pracujących pod kontrola mobilnych okienek Microsoftu. Dzięki firmom takim jak Samsung, LG oraz przede wszystkim HTC, sprzedało się blisko 14.3 miliona sztuk takich PDA. Według szacunków giganta z Redmond, do czerwca tego roku uda się przekroczyć 20 milionów sprzedanych egzemplarzy, głównie dzięki doskonałej sprzedaży HTC Touch oraz Samsung BlackJack. Producenci tych PDA otrzymali wyróżnienie Microsoftu, dołączając do tak zwanego "Platinum club" - tylko urządzenia które sprzedały się w liczbie ponad miliona egzemplarzy otrzymują ten tytuł.

Poza zaprezentowanymi niedawno urządzeniami z rodziny MID firm takich jak Toshiba, Lenovo, czy Aigo, spodziewać się możemy Mobile Internet Device również od BenQ. Pierwszego MIDa firma ta pokazała na barcelońskim MWC. Wyposażony w panoramiczny ekran 4.8" 1024x600 punktów, aparat 0.3Mpix, moduł WiFi oraz moduł telefonii komórkowej HSDPA. Zostanie on oparty na platformie Intel Menlow, a jedną z ciekawych funkcji ma być zintegrowany sensor, pozwalający minimalizować okienka przez potrząsanie urządzeniem. Pracą tego PDA zawiadywać ma Midinux.