Ostatnio sporo się dzieje wokół dystrybucji Androida o nazwie CyanogenMod. Kilka miesięcy temu dodana została nowa aplikacja do zarządzania uprawnieniami roota oraz ustawienie ograniczające dostęp do nich aplikacjom firm trzecich. Ostatnio ROM ten zyskał także własną aplikację aparatu. Teraz, jak można przeczytać na oficjalnym blogu, twórcy postanowili dodać opcję zdalnego namierzania urządzenia oraz wymazywania jego zawartości.

Popularna przeglądarka mobilna Opera Mini, której charakterystyczną cechą jest dosyć mocne kompresowanie stron internetowych (kosztem ich interaktywności) i tym samym oszczędność transferu danych niedługo być może doczeka się w końcu portu dla Windows Phone. Jak można przeczytać na łamach serwisu WMPoweruser, jeden z przedstawicieli Opery potwierdził, że wersja dla Windows Phone jest na liście zespołu odpowiedzialnego za Operę Mini.

Nie podoba Wam się wygląd i działanie oficjalnego klienta Facebooka dla Androida, a lubicie za to aplikację Google+ dla tego systemu? Jeśli tak, to aplikacja Klyph jest właśnie dla Was. To nieoficjalny klient portalu społecznościowego Marka Zuckerberga, który swój interfejs wzoruje na oficjalnym programie Google+. Mamy w nim dobrze znane karty, pasek boczny wysuwany z lewego brzegu ekranu zawierający odnośniki do różnych miejsc programu oraz drugi wysuwany z prawego, który zawiera powiadomienia.

Całkiem popularna gra, znana dotychczas tylko z urządzeń działających pod kontrolą iOS, o nazwie Dots trafiła właśnie do Google Play oraz Amazon Appstore, o czym informuje portal AllThingsD. Na czym ona polega? To bardzo proste - na łączeniu poziomą lub pionową linią jak największej ilości kropek w takim samym kolorze. W najnowszej wersji do wyboru są dwa tryby gry - ograniczony czasowo (mamy minutę na zdobycie jak największej liczby punktów) lub z maksymalnie 30 “kreśleniami”. Dots jest dostępna za darmo w Google Play oraz App Store.    

Kilka dni temu Google rozpoczęło stopniowe udostępnianie nowej wersji klienta Google+ dla Androida. Wprowadza ona kilka ważnych nowości. Przede wszystkim, pojawiła się w końcu opcja szybkiego przełączania pomiędzy kilkoma kontami oraz stronami w panelu wysuwanym z lewego brzegu ekranu. Poza tym, dodano możliwość wyświetlania zdjęć z usługi Google Drive bezpośrednio w programie.

Ledwo co pisaliśmy o udostępnieniu poprawionej aplikacji klienckiej YouTube dla mobilnych okienek, a Google znowu zdążyło ją zablokować. O co poszło tym razem? Jak pisze portal ZDNet, chodzi o warunki jakich spełnienia żąda Google. Według właścicieli YouTube'a, Microsoft ma stworzyć swój program w technologii HTML5 zamiast natywnego kodu. A jak wielu z Was wie, oficjalne aplikacje dla Androida czy iOS nie korzystają z HTML5. Gigant z Redmond uznał więc, że to nie fair i postanowił opublikować swój program mimo zastrzeżeń firmy z Mountain View. Ta odwdzięczyła się z kolei szybką blokadą aplikacji Microsoftu.

W ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się aplikacje mobilne jednego z popularniejszych w naszym kraju serwisów informacyjnych, czyli TVN24. Jak pisze serwis AntyApps (1) (2), programy pozwalają przede wszystkim na łatwy dostęp do wiadomości publikowanych na stronie tvn24.pl. W panelu wysuwanym z lewej strony mamy dostęp do poszczególnych działów tematycznych, natomiast po prawej stronie ukryto panel z listą najnowszych i najważniejszych wiadomości oraz mały kafelek z pogodą (niestety, nie wykrywa automatycznie lokalizacji, a liczba miast do wyboru jest dosyć krótka).

Od 13 sierpnia klienci T-Mobile mogą korzystać z aplikacji Polska Niezwykła powered by T-Mobile, która oferuje szeroki zbiór informacji turystycznych. Pozwala sprawdzić prognozę pogody w wybranej lokalizacji, atrakcje turystyczne, a także obejrzeć je na zdjęciach przesyłanych przez innych użytkowników. Koszt trzydziestodniowej subskrypcji aplikacji, która jest doskonałym kompanem wakacyjnych podróży, to jedynie 3 zł.

Jakiś czas temu Microsoft postanowił wyręczyć firmę Google i stworzył własnego klienta serwisu YouTube dla mobilnych okienek, żeby posiadacze smartfonów z tym systemem nie byli skazani na mobilną stronę internetową. Niestety, Google'owi nie do końca się to spodobało i nakazał Gigantowi z Redmond usunięcie aplikacji ze sklepu (chodziło między innymi o brak reklam w programie).