Jak być może wiecie, na nowych telefonach Nokii z niskiej półki działających pod kontrolą Androida nie ma śladu po aplikacjach od Google. Z tego powodu fiński producent musiał stworzyć swoje odpowiedniki oraz udostępnić własny sklep z aplikacjami. Niestety, jak pokazał przykład BlackBerry i w nieco mniejszym stopniu Amazona, programiści wcale się nie śpieszą z publikowaniu swoich programów w alternatywnych wobec Google Play rozwiązaniach.
Wczoraj wieczorem na łamach oficjalnego bloga Google ogłosiło wprowadzenie wielu zmian do swojego sklepu z aplikacjami i multimediami. Najważniejszą z nich jest dodanie usługi PayPal jako jednej z opcji płatności (niestety na razie tylko w wybranych krajach, wśród których nie ma Polski). Rozszerzono również dostęp do opcji dopisywania zakupów do rachunku operatora oraz możliwość sprzedaży aplikacji na kolejne kraje i firmy (również nic nowego dla naszego kraju).
Zgodnie z trendem zapoczątkowanym przez Facebooka, czyli wydzielaniem poszczególnych funkcji do osobnych aplikacji, zespół odpowiedzialny za mobilne klienty serwisu Foursquare postanowił wydzielić część społecznościową z głównego programu do oddzielnego tworu o nazwie Swarm. Stara aplikacja ma natomiast stać się samym katalogiem ciekawych miejsc z opiniami użytkowników, o czym pisze portal The Verge.
Tagi:
Jak być może wiecie, smartfon OnePlus One z fabrycznie preinstalowanym CyanogenModem zawiera kilka dodatków jeszcze nieobecnych w kompilacjach dla pozostałych urządzeń. Chodzi, np. o nowe aplikacje aparatu i galerii czy sklep z motywami. Po rozesłaniu pierwszych urządzeń kwestią czasu było opublikowanie plików ze wspomnianymi dodatkami przez któregoś z użytkowników.
Minął już mniej więcej miesiąc od udostępnienia „czystych” mobilnych okienek w wersji 8.1 deweloperom (i innym chętnym). Co prawda jest to już finalna kompilacja, ale nie zawiera jeszcze dodatków od producentów (np. nowych sterowników czy aplikacji) i nie została jeszcze przetestowana przez operatorów. Mimo to, firma Microsoft nadal pracuje nad swoim systemem.
Wczoraj wieczorem ukazała się spora aktualizacja aplikacji Google Search dla urządzeń z iOS do wersji oznaczonej numerkiem 4.0. Jakie zmiany wprowadzono? Przede wszystkim skupiono się na poprawie wydajności oraz uzupełnieniu zestawu dostępnych kart w Google Now, aby odpowiadał mniej więcej temu z Androida.
Pod koniec lutego informowaliśmy o zapowiedzi odświeżenia oficjalnego klienta serwisu Spotify dla mobilnych okienek. Dokładniej chodziło o przebudowanie interfejsu programu oraz uzupełnienie braków w stosunku do aplikacji dla systemów Android oraz iOS. Twórcy powiedzieli, że nowa wersja powinna się pojawić jeszcze tej wiosny i słowa dotrzymali, o czym donosi portal The Verge.
Jak wiecie, na rynku urządzeń mobilnych nie panuje taki monopol jednego systemu operacyjnego jak w wypadku tradycyjnych komputerów. Z tego powodu problem z dostępnością aplikacji tylko dla danej platformy częściej spotyka zwykłych użytkowników. Pewnym rozwiązaniem byłoby oprogramowanie podobne do Wine z Linuksa (służy do uruchamiania okienkowych aplikacji pod Linuksem).
Pamiętacie konsolę NVIDIA SHIELD z Androidem na pokładzie. Niestety nie wiedzie się jej ostatnio najlepiej o czym świadczą chociażby kolejne obniżki ceny tego urządzenia. Teraz producent postanowił powalczyć o klientów jeszcze innym sposobem - właśnie ogłosił udostępnienie mobilnych wersji gier Half-Life 2 oraz Portal.
Jakiś czas temu portal społecznościowy Marka Zuckerberga ogłosił zmianę swojej strategii dotyczącej aplikacji mobilnych. Zamiast pakować wszystkie opcje do głównego klienta serwisu, wydawane mają być po prostu osobne aplikacje (np. Messenger) służące jedynie do konkretnego celu. Mimo to, z App Store usunięto niedawno programy Camera oraz Poke.