Zapewne nie raz spotkaliście się z praktyką umieszczania w opisach aplikacji opinii użytkowników na jej temat (oczywiście pozytywnych). Jeśli za nimi nie przepadaliście, to macie powód do radości - Google właśnie zakazało ich umieszczania w swoim sklepie, o czym donosi serwis Android Police. Jak firma tłumaczy tę decyzję?

Microsoft od jakiegoś czasu rozglądał się za chętnymi na zakup usługi MixRadio, którą koncern przejął wraz zakupem działu urządzeń mobilnych od Nokii. Dlaczego? Ponieważ firma posiada już swoją usługę streamingu muzyki oraz powiązany z nią sklep, czyli Xbox Music. Jedynym problemem jest jej dostępność (w porównaniu z MixRadio dosyć marna). To jednak nie wpłynęło na decyzję Microsoftu, który niedawno ogłosił, że znalazł nabywcę.

W lutym tego roku informowaliśmy Was o dodaniu integracji z usługą Spotify w aplikacji SoundHound dla iOS. Polegała ona na pojawieniu się opcji dodawania rozpoznanych utworów do listy odtwarzania. Niestety, wówczas twórcy ograniczyli się do platformy firmy Apple. Dopiero teraz, niemal rok od tamtego czasu, funkcję tę otrzymali użytkownicy Androida.

Nie jest żadną tajemnicą, że na rynku smartfonów z mobilnymi okienkami niepodzielnie rządzą modele z niższej półki cenowej. Największy udział mają Lumie z serii 500 czy 600. High-endy pokroju Lumii 930, 920 czy HTC One z Windows Phone są daleko w tyle. Teraz Microsoft udostępnił kolejne statystyki potwierdzające to zjawisko, o czym informuje portal Windows Central.

Adobe już dosyć dawno (prawie trzy lata temu) zaprzestało rozwijania wtyczki Flash dla Androida. Mimo to wielu użytkowników nadal z niej korzystało i to pomimo coraz większych problemów pojawiających się wraz z premierami kolejnych wersji Androida. Gdy wtyczka przestała działać z systemową przeglądarką, o pracy zabrali się twórcy alternatywnych aplikacji. Ostatnio jedna z nich, Dolphin Browser, zyskała wsparcie dla Flasha pod Lollipopem.

Jeden z bardziej rozbudowanych menadżerów plików o nazwie Solid Explorer (w dodatku tworzony przez naszego rodaka) właśnie doczekał się wersji alfa swojego drugiego wydania, o czym informuje serwis Android Police. Interfejs został w niej całkowicie przeprojektowany i wykorzystuje teraz styl Material Design, co moim zdaniem wyszło aplikacji na dobre (nie przepadałem za wyglądem poprzedniej wersji).

W maju zeszłego roku na urządzenia mobilne z iOS (początkowo jedynie iPady, ale z czasem pojawiła się również wersja dla iPhone’ów) pojawiła się dosyć znana gra Star Wars Knights of the Old Republic. Niestety, posiadacze smartfonów czy tabletów z Androidem musieli się wówczas obejść smakiem. Ostatnio jednak w końcu doczekali się wydania gry dla systemu Google’a, o czym poinformowało studio Aspyr na Twitterze.

Kolejne aplikacje stopniowo są przystosowywane do nowego wyglądu Androida 5.0. Proces ten nie mógł oczywiście ominąć launcherów. Tu zaczął się stosunkowo wcześnie, bo Nova Launcher zyskał elementy wizualne Lollipopa (ikony czy animacje) już w lipcu, a nieco później dodano także nowy wygląd listy wszystkich aplikacji. Teraz do tego grona dołączył Apex, niemal gruntownie przeprojektowany.

Część z Was być może kojarzy sieć o nazwie Tor, która pozwala zachować praktycznie pełną anonimowość w sieci (o ile jej poprawnie używamy). Na komputerze wystarczy zwykle pobrać odpowiednią paczkę ze strony instytucji rozwijającej ten projekt, ale w wypadku urządzeń mobilnych tak łatwo nie jest. Póki co brakuje oficjalnej aplikacji, na szczęście niezależni deweloperzy nie próżnują. Stworzyli oni, np. aplikację Krypton Anonymous Browser posiadającą wbudowaną obsługę Tora.