Zgodnie z oficjalną zapowiedzią nowego systemu transakcyjnego i aplikacji mobilnych, Alior udostępnił pod koniec czerwca swoje nowości wąskiej grupie wybranych klientów. Programy dla urządzeń mobilnych musiał jednak opublikować jako dostępne dla wszystkich, dzięki czemu możemy się na ich temat dowiedzieć nieco więcej, niż z oficjalnej strony banku.
Trudno uwierzyć, że dzisiaj nadal można spotkać banki, które nie oferują aplikacji mobilnych. A jednak zdarzają się. Wśród nich Bank Pocztowy, który do tej pory kierował swoją ofertę głównie do emerytów (dlatego zapewne nie śpieszyło mu się oferowaniem dostępu z poziomu smartgona). Niedługo się to jednak zmieni.
Posiadacze urządzeń z iOS od dawna mogą się cieszyć z szybkiego dostępu do listy zmian wprowadzanych w aktualizacji danego programu prosto z widoku aktualizacji w App Store (bez konieczności przechodzenia na stronę programu). Użytkownicy telefonów i tabletów z Androidem tyle szczęścia niestety nie mieli. Do teraz.
Po tym, jak niedawno Google sfinalizowało API Androida 8 i zezwoliło na publikację aplikacji wykorzystujących jego nowe API w sklepie Play, użytkownicy w końcu mogli liczyć na dostęp do testowych wydań aplikacji oferujących nowe możliwości, w tym wsparcie dla autouzupełniania haseł w programach firm trzecich.
Do tej pory Google oferowało dosyć prosty system udostępniania w swojej usłudze Photos - po prostu wybranym osobom wysyłany był link (lub zdjęcie w wypadku udostępniania aplikacjom trzecim z oficjalnego klienta na iOS czy Androidzie). Już podczas tegorocznej konferencji Google IO zapowiedziano jednak rozbudowanie tej opcji.
Mobilne okienka mają coraz gorszą passę - kolejne duże firmy odpuszczają rozwijanie aplikacji na tę platformę. Sam Microsoft też nie pomaga ponownie rozwijając dwie osobne kompilacje dla komputerów/tabletów oraz smartfonów, gdzie ta druga nie otrzymuje już praktycznie żadnych nowości. Zjawisko to dotarło również do Polski.
Jakiś czas temu Microsoft zaczął udostępniać zupełnie nową wersję komunikatora Skype dla Androida, w której przekształcono go w coś bliższego Snapchatowi niż aplikacji, którą użytkownicy do tej pory znali. Dodano odpowiednik historii i położono nacisk na dzielenie się multimediami właśnie przez niego. Reszta funkcji zeszła na nieco dalszy plan.
Niedawno pisaliśmy o pojawieniu się wsparcia dla trybu obraz-w-obrazie w testowym wydaniu popularnego odtwarzacza multimediów VLC. Jakiś czas temu Google dodało tę opcję również do swojej przeglądarki we wszystkich kanałach (a więc stabilnym, beta oraz deweloperskim).
Niedługo po tym, jak Instagram rozbudował swoje wydanie historii o obsługę tagów lokalizacyjnych i możliwość łatwego wyszukiwania ich dzięki nim, Snapchat ogłosił wprowadzenie widoku mapy do swojej aplikacji. Otwiera się go poprzez gest "uszczypnięcia" w widoku aparatu.
Ledwo pisaliśmy o dodaniu przez Facebooka opcji archiwizowania zdjęć czy oznaczania historii tagami lub zacznikiem lokalizacji, a twórcy tej sieci społecznościowej znów dodali całkiem przydatną funkcję. Tym razem chodzi o dzielenie się wybranymi elementami jedynie z grubą ulubionych znajomych.

O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję