HTC Kaiser, którego premiera odbyła się całkiem niedawno, został już wprowadzony do oferty kilku operatorów sieci komórkowych. Jak wiadomo, operatorzy zakładają do wszystkich urządzeń sprzedawanych w ramach promocji blokady SIMlock. Oznacza to, że urządzenie, z którym wychodzimy z salonu sprzedaży może pracować tylko i wyłącznie w sieci, w której zostało sprzedane. Podobnie postąpili operatorzy, w których ofertach znalazł się Kaiser, czy to jako AT&T Tilt, czy MDA Vario III. Oczywiście, blokadę SIMlock z przeciętnego telefonu można ściągnąć samemu, jednak szczególnie w przypadku świeżych modeli, nie jest to takie łatwe. Z pomocą przychodził serwis imei-check.co.uk, który zawsze jako pierwszy odpłatnie pozwalał zdjąć operatorski "kaganiec". Niestety w przypadku Kaisera, z tej pomocy nie będziemy mogli skorzystać. Jak podała witryna MSMobiles.com przedstawiciele MIGsoft LTD, właściciela powyższej witryny zapowiedzieli, że nie udostępnią możliwości odblokowania tego palmtopo-telefonu, ponieważ "skradziona została ich własność intelektualna". Nie opisano jednak konkretnie o co chodzi. Wszyscy użytkownicy Kaisera zakupionego z logo operatora są chwilowo zmuszeni do korzystania z macierzystej sieci.

Sony wprowadziło już do sprzedaży kolejny model swego czytnika książek elektronicznych. Reader PRS-505 posiada nieco przeorganizowany układ klawiszy - bardziej intuicyjny zważając na konstrukcję menu i brak dotykowego ekranu (więcej na ten temat przeczytacie już wkrótce w teście jego poprzednika na PDAclub.pl), nieco więcej wbudowanej pamięci (192MB) i ulepszony 6" wyświetlacz e-ink 800x600 punktów, o znacznie poprawionym kontraście (biel jest bardziej biała a nie szara jak w PRS-500), lepszym czasie odświeżania i 8 odcieniach szarości (dwa razy więcej niż w poprzedniku). Oba te urządzenia posiadają slot na karty MemoryStick oraz SD/MMC, tyle że w PRS-500 jest to jedno wspólne gniazdo, co wyklucza użycie obu kart jednocześnie, a w PRS-505 są już dwa osobne sloty.

Na Pocket PC Dubai zamieszczono informacje na temat tajemniczego palmtopo-telefonu z mobilnymi okienkami na pokładzie, jak podaje ta witryna - chińskiej produkcji. Trochę pogooglowałem i okazuje się, że ten aparat oznaczony symbolem P880, wyglądający jak komórki Samsunga - charakterystyczny joypad (poprzedni model - P860i - ma nawet napis Anycall na obudowie), faktycznie nie jest dziełem Samsunga. Jest to kolejna chińska podróbka firmy Xphone, tym razem z Windows Mobile 5.0 for Pocket PC na pokładzie. Najciekawszą cechą tego PDA jest rozsuwana obudowa, niespotykana dotąd w urządzeniach z mobilnymi okienkami na pokładzie. Po jej otworzeniu ukazuje się nie tylko cały ekran (połowa po zamknięciu jest przysłonięta), ale również obiektyw umieszczonego na tylnym panelu aparatu cyfrowego o matrycy 5Mpix! Ekran jest bardzo mały - posiada przekątną 2.3-cala, przy 320x240 punktach.