"Cigarette Counter" czyli papierosowy licznik służy do mierzenia ilości wypalonych w ciągu dnia papierosów, dzięki czemu łatwiejsza jest kontrola tytoniowego nawyku. Całość wygląda jak klips, który przypina się do paczki papierosów i za każdym razem gdy sięga się po papierosa należy wcisnąć odpowiedni przycisk. Guziki na klipsie to: zeruj, plus, minus i włącz/wyłącz. Urządzenie zapisuje w pamięci pomiary i pozostają tam one nawet gdy licznik jest wyłączony. Najistotniejszą kwestią jest fakt, że świadomość liczby wypalonych papierosów może niektórych zmobilizować do rozpoczęcia walki z nałogiem.
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Identyfikator z wbudowanym procesorem RFID to nowość wprowadzona w niektórych szkołach stanu Texas. Dotychczas rozwiązanie to było stosowane m.in. w Japonii. Dzięki noszonym przez uczniów specjalnym plakietkom system monitoringu automatycznie rejestruje ich pozycję, gdy znajdą się w pobliżu odpowiednich bramek. Teoretycznie nie wymaga to np. sprawdzania obecności, bo automatycznie wiadomo kto jest w szkole a kto nie. Rejestrowany jest czas przyjścia i opuszczenia terenu szkoły. Dodatkowo monitoruje się drogę powrotną ucznia do domu - identyfikator powiadamia system o wejściu lub opuszczeniu przez ucznia autobusu szkolnego.
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Kino domowe jest rewelacyjną sprawą, jednak okablowanie wszystkich głośników może stanowić problemem. Firma Bluetake stworzyła specjalny zestaw do bezprzewodowej transmisji dźwięku, z użyciem technologii bluetooth. Hi-PHONO BT460EX to nadajnik BT podłączany do wieży i odbiorniki wpinane do głośników. Mimo że brzmi to bardzo obiecująco, rozwiązanie to ma kilka istotnych wad. Nawet z bluetoothowym transferem głośniki nadal wymagają okablowania - trzeba jeszcze dostarczyć zasilanie. Największą niedogodnością jest 0.1 sekundowe opóźnienie dźwięku w stosunku do wizji. Dodatkowo całość działa na standardowej częstotliwości 2.4 Ghz, co może powodować zakłócenie z innymi bezprzewodowymi urządzeniami.
Tagi:
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Naukowcy z Kyoto Institute of Technology stworzyli specjalne okulary dla ludzi niewidomych, by zwiększyć ich bezpieczeństwo przy przejściu na drugą stronę ulicy. "Elektroniczne oczy" za pomocą wbudowanej kamery i komputera wykrywają zebrę na drodze, długość pasów i kolor świateł dla pieszych. Okulary zawiodły dwukrotnie w badaniach przeprowadzonych na 196 przypadkach. W tych dwóch pomyłkach komputer nie wykrył przejścia dla pieszych - oczywiście lepiej, że nie wykrył niż gdyby wykrył a pasów by nie było.