![ilustracja](/images/logo/palm_logo_new_naglowek.png)
Wczoraj miała miejsce oficjalna prezentacja nowego produktu firmy Palm. Sprawdziły się przypuszczenia wysuwane przez wielu analityków jeszcze kilka dni temu - to nowe urządzenie, przypomina w pewnym sensie UMPC.
Foleo - bo tak nazywa się ten produkt, jest to miniaturowy komputer zamknięty w obudowie laptopa, pracujący pod kontrolą systemu Linux. Czym różni się on zatem od przeciętnego peceta z pingwinem na pokładzie? Otóż po pierwsze jest wyjątkowo mały i cienki. Po drugie nie da się go całkowicie wyłączyć, czy też zahibernować - posiada on jedynie tryb czuwania, znany nam dobrze z PDA. Dzięki temu uzyskujemy natychmiastowy dostęp do uruchomionych aplikacji i otwartych dokumentów. Po trzecie urządzenie to ściśle współpracuje z palmtopo-telefonami z systemem Palm OS i Windows Mobile - nie tylko Treo (współpraca z Symbian OS, BlackBerry a nawet Apple iPhone jest w planach). Chodzi m.in. o współdzielenie poczty internetowej, która automatycznie przenoszona jest z PDA do Foleo, od razu po pojawieniu się jej na PDA. Tym samym Foleo nie posiada modułu GSM, a jedynie BT oraz WiFi.