Upiększanie systemów operacyjnych to chyba jeden z najczęściej przeprowadzanych zabiegów na naszym dużych jak i małych maszynach. Nic nie wpływa na dobre samopoczucie i chęć do pracy jak miła dla oka tapeta na pulpicie lub ciekawy pasek zadań. Co prawda znam kilka osób którzy korzystając z Windowsa XP wyłączają wbudowane kolorowe style okienek by zaoszczędzić kilka MB pamięci operacyjnej – lecz to są nieuleczalne przypadki choroby zwanej ciągłym „klatkowaniem” najnowszej gierki 3D przy konfiguracji w stylu AMD 2GHz, 256MB RAM, G-Force 3 Titanium, itd.

Nasze małe maszynki coraz bardziej upodabniają się do pecetów. Wszystko to dzięki programistom, którzy wyciskają siódme poty ze skromnych zasobów palmtopów. Dużo różnych aplikacji, czasem nie działających poprawnie może nieźle namieszać w naszym PDA. Zapanować nad tym chaosem pomoże program deInstall firmy KaiSoft. Oczywiście oferuje on niemalże rozwiązanie ostateczne czyli jest to całkowite usunięcie wadliwej aplikacji - lecz jest to zawsze lepsze wyjście od twardego resetu.

Czym przeglądać bazy danych na palmtopach? Jest wiele aplikacji obsługujących wiele standardów. Gdy korzystacie z MS Accessa na swoim blaszaku to ciekawym rozwiązaniem jest Access Viewer firmy KaiSoft. W porównaniu z innymi aplikacjami tego typu Access Viewer jest mały, szybki, a jednocześnie posiada wszystkie podstawowe funkcje zapewniające możliwość przeglądania jak i edycji przekonwertowanych plików Microsoft Access.Jeśli nie jesteście jeszcze przekonani to proponuję sprawdzić wersję demo. W pełni sprawna edycja kosztuje $15 USD.