O klonie Palma stworzonym przez tajwańskiego producenta Elitegroup pisaliśmy niedawno, tymczasem firma ma już plany na coś nowego. Po znanym już EPD30, przygotowywany jest model EPD50 oraz idąc szlakiem wytyczanym przez Palm, EWH10, który ma być wyposażony w procesor ARM. EPD30 oparty jest procesorze Motorola Dragonball 16MHz, sercem EPD50 będzie natomiast Dragonball o częstotliwości taktowania 20 MHz, jego obudowa ma być wykonana z aluminium i podobna do obudowy Vx. Oba palmtopy pracują pod kontrolą systemu o nazwie Penbex, opracowanego przez Penbex Data System. Dostępna jest chińska wersja systemu, opracowywana jest także wersja angielskojęzyczna. System ma interfejs zbliżony do Palm OS. Urządzenia przeznaczone są na rynek Chin i Południowej Ameryki i mają być od 20 do 30 procent tańsze niż produkty konkurencyjne. EPD50 ma być w sprzedaży we wrześniu, misiąc poźniej planowana jest sprzedaż modelu EWH10 z procesorem StrongARM o częstotliwości 206 MHz. Przygotowywana jest także wersja EWH30 oparta na procesorze SH3 Hitachi, pracującym w częstotliwości 160 i 200 MHz. Oba modele przeznaczone będą na rynek japoński. The-Register
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Seiko Instruments zaprezentował oficjalnie swoją klawiaturę Thumboard. Klawiaturka jest wsuwana na palmtopa, zakrywając obszar Grafitti i łącząc się z portem szeregowym. Wyposażona została w klawisze szybkiego uruchamiania aplikacji, odpowiadające tym z obudowy (które po podłączeniu są zakryte), oraz nowe klawisze komend: "New", "Done", "Delete", co zminimalizuje konieczność klikania po ekranie. Pierwszy model to TB5000 przeznaczony dla Palma V, rozpoczyna on całą serię klawiatur, które będą się ukazywać dla innych modeli Palm oraz Visor. Produkt dostępny będzie do kupienia jeszcze w sierpniu, w cenie 50$. We wrześniu rozpocznie się sprzedaż trzech następnych modeli - TB5100 kompatybilnego z Palm m500, TB5500 z Palm m505, a TB6000 z większością modeli Visorów. MaximumPDA
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Magazyn Computer Bits Online opublikował artykuł, w którym Sherry Anderson zachwala zalety elektronicznych książek, przy okazji pobieżnie przyglądając się rynkowi e-wydawniczemu, a przede wszystkim analizując plusy i minusy cyfrowych publikacji. Wymienia też najpopularniejsze formaty stosowanych plików i podaje adresy kilku serwisów internetowych, w których można znaleźć elektroniczną literaturę.Anderson prezentuje poglądy dwojga autorów, Michaela P. Calligaro i Susie Bright, z jednej strony jako twórców, z drugiej - jako czytelników. Oboje zgodnie uważają e-książki za mocną alternatywę dla wydań papierowych.Głównymi zaletami elektronicznych publikacji są według Anderson: duży (i wciąż rosnący) wybór dostępnych utworów - także literatury przeznaczonej dla wąskiego grona czytelników, trudno dostępnej w tradycyjnej formie - i niskie ceny e-książek (w tej chwili niestety z nawiązką rekompensowane przez ceny urządzeń do ich czytania). Rozmówcy autorki dodają do tego również funkcje hipertekstu, umożliwiające błyskawiczne i łatwe przemieszczanie się w obrębie dokumentu, a także poza niego, oraz łatwość i wygodę obsługi urządzeń na przykładzie iPAQa. Za zasadniczy plus PDA uznane zostało również to, że w odróżnieniu od papierowych książek nosimy je niemal zawsze przy sobie.Nie zostały przemilczane również wady wydań cyfrowych - obok wysokich cen sprzętu wymieniono brak jednolitego formatu dokumentów i inne niż przy czytaniu papierowych książek wrażenia zmysłowe. Nad tym ostatnim problemem, przynajmniej w sferze wizualnej, programiści łamią sobie głowy już od dłuzszego czasu, uzyskując nieraz całkiem ciekawe rozwiązania.Michael Calligaro zajął się bliżej kwestią małego ekranu; dla niego osobiście czytanie z niego nie jest szczególnym problemem. Pisarz uważa wręcz niewielką ilość tekstu, jaka mieści się na wyświetlaczu iPAQa, za plus tej formy publikacji. E-książki są dla niego idealnym wypełnieniem kilkuminutowych przerw w ciągu dnia, woli więc nie szukać długo miejsca, w którym akurat skończył czytanie. Przerywamy lekturę zwykle wraz z końcem akapitu; na papierowej stronie mieści się ich 10-20, na wyświetlaczu najwyżej kilka. O wiele łatwiej znaleźć miejsce, gdzie ostatnio czytaliśmy. Calligaro zwraca uwagę, że książki elektroniczne są osobnym bytem i nie powinny być dokładnym naśladownictwem papierowych, a ich cechy powinny być dostosowane do ich specyfiki. Artykuł
Komentarze::DISQUS_COMMENTS
Red Hat, dostawca oprogramowania open source, i 3G LAB, producent aplikacji multimedialnych dla urządzeń przenośnych, rozpoczynają pracę nad nową platformą systemową dla urządzeń nowych generacji, pracujących w sieciach GPRS i UMTS.Będzie ona oparta na systemie eCos Red Hata i ma otworzyć przed operatorami sieci i producentami urządzeń nowe możliwości w zakresie szybkich i tanich rozwiązań komunikacyjnych. Red Hat i 3G LAB spodziewają się intensywnego rozwoju platformy dzięki ogólnej dostępności kodu systemu i planują uruchomienie całej gamy usług internetowych przeznaczonych dla urządzeń działających pod kontrolą nowego eCos. Zaoferują też pełne wsparcie techniczne i doradcze producentom, którzy zaakceptują to rozwiązanie.eCos dla urządzeń przenośnych ma zagwarantować zgodność z przyjętymi standardami, modularność, elastyczność i pełną obsługę multimediów. Red Hat