Pod koniec zeszłego roku, Motorola zapowiedziała podjęcie współpracy z ARM, której pierwszym będzie chip oparty na ARM, wytwarzany w technologii 0.18µ, mający trafić do sprzedaży w drugiej połowie tego roku. W przyszłym roku natomiast, pojawią się w ofercie firmy dwa kolejne procesory, roboczo nazwane Dragonball-ARM+ i Dragonball-ARM 2, wykonywane w procesie 0.13µ. Dzięki temu będą mogły pracować w wyższych częstotliwościach, zachowując obecny poziom poboru mocy. To, kiedy procesory te znajdą zastosowanie w urządzeniach firmy Palm, zależy od możliwości wprowadzenia przez firmę 32-bitowej wersji swojego systemu operacyjnego. Jeśli tak się nie stanie, Motorola ma w ofercie własny - PPSM-GT, kierowany na bezprzewodowe urządzenia telekomunikacyjne. The register

Palm Inc. przewiduje, że dochody za czwarty kwartał fiskalny roku 2001, będą wynosiły około 150 milionów dolarów, przewidywania na rok wcześniej - 300 milionów. Firma już podjęła pewne kroki zapobiegające takiej tendencji. Komunikat prasowy

Chipzilla, poprzez zintegrowanie jądra procesora, pamięci flash i procesora sygnałowego, stworzyła układ, który umożliwi działanie systemom dwa razy szybciej, niż dotychczas. Pozwoli również na znaczne zmniejsze poboru mocy, przez wyeliminowanie wszelkich magistral komunikacyjnych pomiędzy trzema powyższymi układami. Procesor może bez problemu być taktowany nawet częstotliwością 1GHz. Dzięki wbudowanej w układ pamięci, Intel przewiduje dwukrotne zwiększenie szybkości urządzeń, w porównaniu z tymi opierającymi się na trzech osobnych układach, a "z czasem zobaczycie nawet pięciokrotne", powiedział Al Fazio, główny inżynier załogi technologii produkcji. Technologia ta ma zostać wdrożona do produkcji w pierwszej połowie przyszłego roku.Mniejsze rozmiary, mniejszy pobór mocy, większa wydajność - do tego dążą wszyscy producenci sprzętu przenośnego. Dzięki nowej technologii Intela, będzie im osiągnąć nowe rekordy czasu działania i sprawności obsługi, jeszcze łatwiej. Łącząc ten przełom z niedawnym, dokonanym przez IBM w dziedzinie produkcji wyświetlaczy LCD(wdrożenie już do końca tego roku), możemy się spodziewać jeszcze tańszych, mniejszych, lżejszych i szybszych urządzeń, z jeszcze lepszym obrazem, generowanym przez wyświetlacze o znakomitych właściwościach. Utopia? Nie - najbliższa przyszłość. CNET