Jeśli nie zaczniemy się publicznie żalić na poważne błędy, to w "niedalekiej przyszłości" aktualizacja powinna ruszyć w innych krajach. W innym wypadku zostanie wstrzymana na kilka tygodni i ruszy dopiero po naprawieniu błędów (przy czym musiałyby być naprawdę poważne, żeby zatrzymać cały proces). Niestety LG nie pochwaliło się na razie czy i jakie zmiany wprowadza do aktualizacji (poza tymi od Google i wynikającymi z "nałożenia" swojej nakładki) względem poprzedniej wersji.