Dla przypomnienia, wydanie aplikacji opóźniono z powodu rzekomego przeciążenia serwerów przez betę dla Androida, która wyciekła do sieci kilka dni wcześniej. Pytanie tylko czy po ostatnim blamażu i odłożeniu premiery na bliżej nieokreślony termin jeszcze ktoś będzie zainteresowany komunikatorem kanadyjskiej firmy.