Ostatnie Newsy
Chciałbyś stworzyć stronę internetową, która czytelna będzie na małych ekranach PDA i telefonów komórkowych, ale za bardzo nie Wiesz jak się do tego zabrać? Teraz powstała usługa, która jest Cię w stanie w tym wyręczyć. Mowa o mob.pl - serwisie oddającym do dyspozycji generator mobilnych stron. Oto oficjalny komunikat autorów tej witryny:„... Po długim oczekiwaniu oficjalnie z wersją Beta!!! Od tej chwili możesz zacząć testować serwis mob.pl. Dostęp do serwisu znajduje się pod adresem http://tnij.org/mobpl. Możesz założyć wiele kont z których każdy ma możliwość zaprojektowania trzech stron mobilnych...”
AndroidAndMe jest kolejną witryną, która otrzymała możliwość przedpremierowego przetestowania Androidowego czytnika książek elektronicznych z ekranem e-ink oraz LCD firmy Barnes&Noble, czyli nooka. Urządzenie to swą oficjalną premierę będzie miało 11 stycznia, a wszyscy którzy rozważają jego zakup, mogą chwilowo tylko raczyć się testami takimi jak ten ze SlashGear czy właśnie AndroidAndMe.
Chodzą pogłoski, że jeszcze dzisiaj Android Market może przejść poważne zmiany, upodabniające go nieco do sklepu z aplikacjami Microsoftu. Po pierwsze nowa forma płatności - doliczanie kwot za aplikacje do rachunku od operatora telefonii komórkowej. Ponadto pojawi się pecetowy klient Android Market, pozwalający przeglądać sklep i zarządzać aplikacjami z poziomu komputera.
Jeśli z jakiegoś powodu nie chcecie skorzystać z najpopularniejszej metody montażu uchwytu samochodowego dla swego telefonu czy PNA, czyli do przedniej szyby i nie interesuje Was również montaż do kratek nawiewu, to powinniście przyjrzeć się uniwersalnemu uchwytowi firmy Bracketron. W odróżnieniu od wymienionych wyżej rozwiązań, pozwala on zamocować urządzenie do plastików podszybia. Przy tym nie musimy nic przyklejać ani dziurawić, gdyż występuje on w postaci specjalnej maty, którą rozkłada się na kokpicie.
Aluratek to firma, która również chce zaistnieć na rynku czytników e-książek. Ich urządzenie o nazwie Libre eBook Reader Pro, jest przedstawicielem raczej mniej popularnego segmentu czytników - bez ekranów typu e-ink. Tutaj mamy bowiem 5-calowego, czarno-białego LCDeka i to bez podświetlania (coś w stylu starych Palmów), dzięki czemu jest on w stanie dość długo wytrzymać na baterii (producent obiecuje do 24 godzin). W komplecie otrzymujemy 2GB kartę SD ze setką książek w komplecie.
"... Codziennie aktualizowane rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w 35 miastach w Polsce, wyszukiwanie linii i przystanków oraz wizualizacja przebiegu tras autobusowych i tramwajowych na mapie. Lokalizator internetowy Targeo.pl pomaga w planowaniu podróży komunikacją miejską!Serwis mapowy Targeo.pl udostępnił informacje o komunikacji miejskiej w Białymstoku, Gdyni, Katowicach, na terenie Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (w sumie 25 miast), Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu i Łodzi. Co ważne, dla aktualnych rozkładów jazdy na dzień bieżący i następne (cały tydzień), wyświetlane są dodatkowe informacje (kurs o danej godzinie jest realizowany tylko do określonego przystanku, kurs obsługiwany przez pojazd niskopodłogowy itp.). Rozkład jazdy komunikacji miejskiej w serwisie Targeo.pl zawiera również informacje o przystankach autobusowych „na żądanie” ..."
Jeśli usłyszycie gdy ktoś rozmawia ze swoim telefonem prowadząc dość długi monolog, to albo nie dopuszcza do głosu tej drugiej strony wiszącej na telefonie, albo po prostu dyktuje wiadomości, które są następnie automatycznie konwertowane na tekst. Takie możliwości komunikacji z telefonem rodem ze Star Treka, daje użytkownikom Apple iPhone aplikacja Dragon Dictation. Program ten dostępny już w AppStore, potrafi w locie rozpoznawać wymawianie słowa i zapisywać je w postaci zwykłego tekstu, który wkleić można do maila czy SMSa.
Pewna francuska firma o nazwie eviGroup, przygotowuje się do styczniowej premiery swego pierwszego MIDa, z systemem Google Android na pokładzie. Mowa o urządzeniu znanemu jako Wallet, który wyposażony ma być m.in. w 5” ekran 800x480 punktów, około 600MHz CPU Samsunga, 256MB RAMu, 128MB pamięci dyskowej, WiFi (brak BT) GPS oraz wbudowany moduł telefonii trzeciej generacji.
Mimo że z oficjalnego źródła nie wypłynęła jeszcze żadna informacja, niektórzy analitycy twierdzą, że mają dość wiarygodne dane dotyczące Apple Tablet. Ten nowy komputer przenośny firmy Apple, będący czymś pomiędzy przerośniętym iPhone’em i pecetem z Mac OS, podobno posiadać ma 10” ekran OLED typu pojemnościowego i promowany będzie m.in. - lub przede wszystkim, jako urządzenie do czytania e-książek.
Lubicie od czasu do czasu rzucić kartami o stół? Kartami pamięci oczywiście... Albo zapominacie wyciągnąć je z kieszeni i fundujecie im darmową kąpiel z wirowaniem? W takim razie chyba często musicie kupować nowe nośniki pamięci. To może warto raz zainwestować we „wszystko-odporną” kartę, np. jedną z tych, które wprowadza właśnie na rynek firma Samsung. Są one wodoodporne (do 24 godzin w wodzie morskiej), wytrzymałe na urazy mechaniczne (obciążenie 1.6 tony im nie straszne) i wytrzymają nawet przeciążenia magnetyczne (13 razy silniejsze od tego generowanego przez przeciętny zestaw głośników kina domowego).
Aplikację SpeedAlarm zapewne większość z Was kojarzy, szczególnie że na początku był to jeden z niewielu polskich programów dostępnych w Marketplace for Mobile i wielu zainstalowało go tylko po to, aby sprawdzić jak działa sklep Microsoftu. Program ten reklamowany jest jako CB Radio w komórce i pozwala ostrzegać o radach czy wypadkach na drodze i otrzymywać podobne komunikaty od tysięcy innych użytkowników. Do tej pory dostępny był dla Windows Mobile oraz telefonów z JAVA MIDP 2.0 i CLDC 1.1, z wbudowanym lub zewnętrznym GPSem. Teraz autorzy tej aplikacji postanowili przygarnąć do grona SpeedAlarmowiczów również zielonego ludka.
Jak podaje SlashGear, Google zablokowało możliwość korzystania z Androidowego Google Maps Navigation poza Stanami Zjednoczonymi. Zatem hack, o którym pisaliśmy niedawno niestety nie będzie już skuteczny. Blokada ta została prawdopodobnie podyktowana warunkami umowy, jakie zawarło Google z dostawcami map dla swojego oprogramowania.
Podobno Motorolę Droid trapi kolejny problem - po „nieostrzącym” aparacie i milczącym głośniku, przyszedł czas na odpadające fragmenty obudowy. Dokładnie chodzi o klapkę ochraniająca baterię, która najwyraźniej potrafi szybko się poluzować i samoistnie odpadać. W sieci znaleźć można jednak film, który pokazuje jak można naprawić ten problem. Zamieszczamy go w głębi newsa.
Od poniedziałku Motorola raczy użytkowników Droida aktualizacją systemu, która jest pobierana zdalnie (OTA). Jak podaje BoyGeniusReport, dokładnie w poniedziałkowe południe 1000 pierwszych osób otrzymało komunikat o dostępnej aktualizacji. Wczoraj o północy kolejne 9000 sygnałów zostało wysłanych, a teraz mamy dwudniową przerwę. Gdy 10 tysięcy osób zaktualizuje już swojego Droida, od 10 grudnia od 12:00 czasu amerykańskiego, rozesłane zostaną zaproszenia do 200,000 osób i tak codziennie, do momentu zaktualizowania wszystkich egzemplarzy, których jest około miliona. Co nowego wnosi ten update?
Nie wiem czy pamiętacie newsa sprzed kilku miesięcy, w którym obejrzeć można było film z prezentacji środowiska VMware, pozwalającego na korzystanie z dwóch systemów operacyjnych na jednym PDA jednocześnie. Wtedy pokazano Windows CE pracujący obok Androida, i oba te systemy można było płynnie przełączać. Wracamy do tego tematu, gdyż VMware wciąż prowadzi prace nad udoskonaleniem tego rozwiązania. Niestety dopiero w 2011 roku rozpoczną się zakrojone na dużą skalę testy, a w 2012 roku planowane jest rozpoczęcie sprzedaży takich dwusystemowych urządzeń, które pozwolą na jednoczesną pracę na kilku systemach operacyjnych na jednym PDA. Wspomniany na wstępie film znajdziecie również wewnątrz tego newsa.
Prezentowany w tym tygodniu PsiXpda, czyli miniaturowy pecet stworzony przez jednego z byłych pracowników firmy Psion, dotarł już do redakcji SlashGear. Przygotowali oni krótki artykuł na jego temat, wraz z kilkoma filmami prezentującymi proces rozpakowywania pudełka, jak i samego netbooka w akcji.
Od samego początku traktowałem PDA nie tylko jako zabawkę, czy mobilną platformę dostępu do Internetu, ale również jako organizer - urządzenie które pomoże zaplanować mi cały dzień i przypomni w odpowiednim momencie, że powinienem coś zrobić. Niestety z tymi przypomnieniami bywało różnie. Trzeba przecież ustalić ich godzinę, a nigdy nie wiadomo czy faktycznie trafimy w dobry moment. Co jeśli pop-up z kalendarza wyskoczy w momencie gdy np. wyjdziemy już z domu, a mieliśmy coś ze sobą zabrać? Stąd od zawsze marzyłem o aplikacji, która powiąże kalendarz czy listę zadań, z informacjami o aktualnym położeniu użytkownika. Coś takiego już powstało, choć tylko dla webOS.
Taki przychód z tytułu reklam i ofert promocyjnych publikowanych wyłącznie na Twitterze, miała w ciągu ostatnich dwóch lat firma Dell. Dokonało tego stu pracowników tej firmy, tweetujących w 35 różnych kanałach w 12 krajach. Przykładowo sama Brazylia wydała 800,000 dolarów w przeciągu ostatnich 8 miesięcy na promowane w ten sposób produkty. Kwota 6.5 miliona dolarów to zapewne jakieś drobne w ogólnym tegorocznym dorobku Della, ale mimo wszystko jest to dowód na sukces takiej formy kanału dotarcia do klienta.
System operacyjny Maemo, cieszący się w pewnych kręgach sporą popularnością, instalowany był do tej pory tylko w kilku modelach tabletów internetowych Nokii. Dopiero teraz jakiś producent postanowił przygotować własnego MIDa opartego na tej mobilnej dystrybucji Linuksa. Mowa o Optima OP5-E, które to urządzenie wyposażone jest w 4.3” ekran rezystancyjny o rozdzielczości 800x480 punktów, 806MHz procesor X-Scale, BT, WiFi oraz zintegrowany moduł telefonii CDMA (wersja z HSDPA pojawi się za miesiąc). Do tego jest jeszcze slot na karty microSD, odbiornik GPS, aparat 3.2Mpix i VGA do wideo-połączeń, oraz bateria 2.600mAh. Niestety zabrakło tym razem klawiatury znanej z tabletów Nokii, a opisywany MID mierzy 143 x 74 x 17.6 mm.
Można już składać zamówienia na Androidowego MIDa z 7-calowym ekranem i 624MHz CPU X-Scale. O czym mowa konkretnie? Faktycznie, ostatnio namnożyło się tych Googlowych urządzeń, że trudno się w tym wszystkim połapać. Tym razem mam jednak na myśli zapowiadany niedawno Camangi WebStation. Niestety na daną chwilę zamówienia mogą składać tylko mieszkańcy USA, Japonii i Tajwanu. Kosztuje on 399 USD.