Niektórzy z naszych Czytelników zapewne znają karty pamięci firmy Eye-Fi, które poza samym magazynem dla danych wyposażone są w moduł WiFi, pozwalający bezprzewodowo transmitować zdjęcia czy filmy z poziomu aparatu cyfrowego wprost do komputera czy urządzenia przenośnego. Teraz pojawiła się ciekawa alternatywa, w formie adaptera SD do microSD, który to posiada taki moduł WiFi. Dzięki temu można mieć całą garść tanich kart pamięci i wymieniać je tylko we wspomnianym adapterze.
Tagi:
- Wifi,
Na Kickstarterze pojawił się projekt nowej stacji dokującej dla iPhone 5. Stacja Dock+ wycięta z jednego kawałka stali, w trzech wersjach kolorystycznych zapewnia stabilne umocowanie aparatu, również ubranego w obudowę ochronną. Wyposażona jest tylko w złącze Lightning i powinna być na tyle ciężka, aby podnosząc telefon on bez problemu wysuwał się z wtyczki, bez podnoszenia całej stacji dokującej. Produkt ten kosztuje około 59 USD.
Tagi:
Pierwsze egzemplarze adapterów Lightning do portu 30-pin dotarły już do użytkowników. Niektórzy nawet rozebrali je z plastikowej obudowy, aby zobaczyć co chowają w środku. Okazuje się, że zostały ona tak zaprojektowane, że trudno będzie przykładowo przerobić je tak, aby do 30-pinowego złącza dolutować jeszcze kabelek wyprowadzający dźwięk i w ten sposób zrobić sobie tanią stację dokującą z obsługą audio.
Nowy port synchronizacyjny w iPhone 5 - czyli Lightning port, wyposażony został w chip zabezpieczający, który miał za zadanie odrzucać połączenia z nieautoryzowanych akcesoriów i utrudnić produkcję podróbek samych kabli Lightning-USB czy adapterów. Jednak okazuje się, że było to na tyle słabe zabezpieczenie, że zdołano je złamać już w kilka tygodni po premierze piątego iPhone'a. Dowód na to jest w głębi tego newsa, w postaci filmu na którym zaprezentowano nowy świecący kabelek (częstotliwość pulsowania zmienia się wraz ze stopniem naładowania telefonu) i pierwszą nieoryginalną stację dokującą.
Jeśli szukacie jeszcze idealnego etui dla swojego nowego iPhone'a, to przyjrzyjcie się ReadyCase dla Apple iPhone 5, która to obudowa wyposażona jest w kilka ciekawych rozwiązań. Przede wszystkim jest nóżka, a nawet dwie (jedna do podtrzymywania urządzenia w pozycji poziomej, druga w pionie), uchwyt na zwinięty kabel do słuchawek, napęd USB o pojemności 8 lub 16GB (który funkcjonuje właśnie również jako podpórka), uchwyt do mocowania obiektywów aparatu, a także uwaga, uwaga ... scyzoryk, piłę, śrubokręt i otwieracz do butelek!
Witryna MacRumors otrzymała cynk, że Apple rozpoczęło rozsyłać już adaptery 30-pin do Lightning port, wszystkim którzy złożyli wcześniej odpowiednie zamówienie. 129 złotych to jednak sporo kasy jak za taką przelotkę. Zapewne nieoficjalne ich wersje pojawią się już wkrótce, w bardziej rozsądnej cenie.
Redakcja iMagazine natknęła się na targach hotelarskich na ciekawy ekspres do kawy w wersji do zabudowy, obsługiwany z poziomu urządzeń z iOS. Jeśli macie 25 tysięcy złotych, które chcieliście zainwestować akurat w maszynę do przyrządzania kawy firmy Scanomat, to ten produkt jest w sam raz dla Was! Więcej na ten temat na iMagazine.
Produkcja akcesoriów wykorzystujących nowe złącze Lightning stosowane w iPhone 5 i nadchodzącym iPadzie Mini, będzie bardziej kontrolowana przez Apple niż do tej pory. Przede wszystkim trzeba będzie otrzymać zielone światło, a do tej pory Apple podobno nie zatwierdziło jeszcze żadnej firmy. Kontrola ma być o tyle ułatwiona, że produkty Apple będą wykrywać do czego są podłączone i po prostu z akcesoriami nieautoryzowanymi nie będą chciały współpracować. Wkrótce firma z jabłuszkiem w logo planuje zorganizować w Chinach seminarium dla producentów takich gadżetów, którzy dowiedzą się tam jakie wymogi należy spełnić aby dostać ich błogosławieństwo.
Tagi:
Zgadnijcie kto chce mieć własny inteligentny zegarek? Nie... tym razem nie Apple, Sony już ma coś takiego, Motorola w sumie też, HTC chyba nie planuje takich gadżetów, ale za to Google ostrzy sobie na taki produkt zęby. Otrzymali oni nawet patent na zegarek wyposażony w „moduł komunikacji bezprzewodowej”.
Tagi:
Firma Lockitron chce abyśmy mieli jeszcze mniej wypchane kieszenie, ponieważ tylko iPhone 5 potrzebny będzie aby otworzyć drzwi do domu. Oczywiście pod warunkiem, że skorzystamy z ich gadżetu, który montuje się na posiadanym aktualnie zamku. Wykorzystując technologię Bluetooth 4.0, urządzenie to potrafi automatycznie otworzyć drzwi, kiedy tylko staniemy za nimi z telefonem w ręce czy kieszeni. Dodatkowo zamek otwierać można również zdalnie, nie będąc w jego pobliżu za pomocą wiadomości SMS. Premiera tego wynalazku ma mieć miejsce w marcu przyszłego roku i kosztować ma on około 149 USD.
Tagi: