Firma Jolla zaprezentowała na konferencji prasowej podczas tegorocznych targów, swój nowy tablet pracujący pod kontrolą systemu Sailfish, który jest "następcą" MeeGo opartym o jądro Linuxa i  Mer. Sailfish w połączeniu z ciekawą konstrukcją tabletów Jolla, dają razem całkiem interesujące urządzenie. 

Czym się wyróżnia Jolla, ze warto się zainteresować jej produktami, otóż sam system Sailfish działa na urządzeniach niesamowicie szybko, jest bardzo intuicyjny. Jednym z najlepszych jego funkcji jest chyba to co producent definiuje jako "bez granic".

Oznacza to mniej więcej tyle, że ekran można przewijać w kółko, między aplikacjami i żadna aplikacja nie może tego zablokować, tak samo jak w każdej chwili można przeciągając palcem od krawędzi ekranu wywołać listę programów, multitasking, powiadomienia czy też ekran startowy, niezależne w którym miejscu czy jakiej aplikacji jesteśmy. Sam system Sailfish OS na prezentowanych tabletach działa bardzo płynnie i bardzo intuicyjnie a dla tych co się zastanawiają co z aplikacjami, poza własnym marketem, możemy zainstalować dowolną aplikację z Google Play. System pozwala odpalać natywnie wszystkie aplikacji Androidowe.

Jolla chce, aby system Sailfish OS stał się liczącym systemem mobilnym i dołączył do wielkiej trójki jaką są iOS, Androidi WP. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany tymi urządzeniami to już teraz można je zdobyć za ok. 250 USD, poprzez crowfoundingowy portal Indiegogo.

Specyfikacja nowego tabletu:

 Procesor i Pamięć:

• 64-bit 1.8GHz Quad-Core/Intel
• 32/64GB storage
• 2GB memory (DDR3L-RS)