Ostatnie newsy
Kilka tygodni temu Xiaomi wprowadziło do sprzedaży swojego pierwszego smartfona z czystym Androidem na pokładzie w ramach programu Android One, czyli model A1. Niestety, poza brakami w sprzęcie (nie ma NFC) brakowało mu tez kilku elementów systemu, np. filtru niebieskiego światła na noc (Night Light) czy wsparcia bardziej rozbudowanego Camera API 2.
Chiński producent wspomniany w tytule robi całkiem niezłe telefony w przyzwoitych cenach i doczekał się już nawet oficjalnej dystrybucji w naszym kraju. Jednak niektórym nadal przeszkadza jego nakładka, która zmienia bardzo dużo i jest zasadniczo chamską kopią interfejsu iOS. Do nich może przemówić zaprezentowany właśnie model A1.
Smartfony z serii Android One to tanie telefony z czystym Androidem dostarczanym przez Google. Nierzadko dostają aktualizacje niemal od razu po Nexusach i Pixelach. Ich bolączką są jednak dosyć słabe komponenty i nieznani producenci. Niewykluczone, że przynajmniej to ostatnie niedługo ulegnie zmianie.
Kilka miesięcy temu doczekaliśmy się smartfonów Xiaomi z oficjalnej polskiej dystrybucji. Jednak do tej pory były one obecne tylko w sklepach, nie przy podpisywaniu umowy na abonament u operatora. Kilka dni temu sytuacja ta się zmieniła.
Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki, że Xiaomi pracuje nad własnym procesorem na wzór Apple. Kilka dni temu firma oficjalnie zaprezentowała pierwsze urządzenie działające pod kontrolą własnego układu, czyli smartfon Mi 5c z procesorem Surge S1.
Od kilku miesięcy nad Wisłą możemy kupować wybrane produkty firmy Xiaomi z oficjalnej dystrybucji, a nie tylko sprowadzane przez pośredników z Chin. Do tej pory były one jednak dostępne praktycznie tylko w ofercie sklepów internatowych (np. x-kom euro.com.pl).
Niedługo po prezentacji kolejnej generacji iPhone'ów, nowe urządzenia zaprezentowała chińska firma Xiaomi. Mowa o modelach Mi 5s oraz 5s Plus. Jak wskazują nazwy, mamy do czynienia z odświeżoną ostatnią generacją, co nie znaczy, że zmiany są tylko kosmetyczne.
Mimo oficjalnej nieobecności na naszym rynku, Xiaomi jest całkiem popularne wśród konsumentów. Trudno się dziwić, są to całkiem niezłej jakości urządzenia za niewielkie pieniądze w porównaniu do konkurencji. Do tej pory jednak ich zakup w Polsce wymagał nieco więcej wysiłku i różnie bywało z gwarancją. Zmieniło się to kilka dni temu, gdy Xiaomi doczekało się oficjalnego dystrybutora w Polsce.
Gigant z Redmond już od jakiegoś czasu współpracuje z chińskim producentem urządzeń mobilnych, czego efektem jest chociażby dostępność bety mobilnych okienek dla jednego ze smartfonów produkowanych przez Xiaomi. Teraz jednak współpraca ta wchodzi na wyższy poziom.
Chińska firma produkująca tanie, ale jednocześnie całkiem niezłe smartfony, zaczęła niedawno blokować ich bootloadery. Nie tylko w nowych modelach, ale przy pomocy aktualizacji OTA również w starszych. Jak można przeczytać na stronie głównej xda-developers, problem dotyczy obecnie Redmi Note 3 (fabrycznie) oraz Mi 4c i Mi Note Pro (przez aktualizacji).