Ostatnie newsy
Doczekaliśmy się oficjalnej prezentacji pierwszego smartfona z nowym Snapdragonem 888, zawierającym jeszcze ciepły rdzeń Cortex-X1 od ARM. Mowa o Xiaomi Mi 11, pokazanym w tym tygodniu przez chińskiego producenta.
Na początku tego roku Xiaomi chwaliło się kamerkami montowanymi pod ekranem smartfona, ale zastrzegało, że do komercyjnego wdrożenie jeszcze trochę brakuje ze względu na kiepską jakość zdjęć (wynikającą z mniejszej ilości światła docierającego do sensora).
Chiński producent najwyraźniej pozazdrościł rozwiązania Twój Telefon rozwijanego przez Microsoft (oraz w wypadku części funkcji Samsunga), ponieważ w najnowszych betach MIUI 12 pojawiło się coś podobnego.
Chiński producent ciągle nie opanował w pełni procesu aktualizowania swoich urządzeń z czystym Androidem na pokładzie (z serii Android One). Praktycznie przy każdej większej aktualizacji pojawiają się jakieś problemy z niewykrytymi błędami czy oprogramowaniem z jednego regionu udostępnianym przez pomyłkę w innym.
Niedawno wybuchła mała afera wokół Xiaomi, ponieważ okazało się, że chiński producent zbierał zapytania to wyszukiwarek oraz adresy stron internetowych odwiedzanych w jego przeglądarkach z aktywnym trybem prywatnym (zarówno preinstalowanych w urządzeniach z MIUI, jak i tych dostępnych do pobrania z Google Play).
Na początku marca pisaliśmy o tym, jak Xiaomi chwilę po udostępnieniu aktualizacji do Androida 10 dla Mi A3 zdecydowało się ją wycofać z powodu wykrytych błędów. Nie był to pierwszy raz ani ostatni kiedy firma ma kłopoty z czystym Androidem.
W wypadku serii Mi A, chińskiego producentowi ewidentnie nie wychodzą duże aktualizacje. Co innego jednak z urządzeniami działającymi pod kontrolą Androida z nakładką MIUI. W mijającym tygodniu Xiaomi zaczęło udostępniać wszystkim posiadaczom Poco F1 aktualizację do Androida 10 oraz MIUI 11.
Niedawno pisaliśmy o problemach z aktualizacją do Androida 10 dla telefonu Mi A3 od Xiaomi. Kilka dni temu do listy problematycznych dołączyła nowa wersja systemu dla Mi A2 Lite. Tym razem jednak błędy są poważniejsze, ponieważ po instalacji aktualizacji system przestaje startować.
Chiński producent ewidentnie nie ma szczęścia do czystego Androida. Niemal każda duża aktualizacja systemu dla urządzeń z linii A (będących częścią programu Android One, którego założeniem jest oferowanie czystego Androida) zwierała poważne błędy i była wstrzymywana.
W zeszłym roku mogliśmy zobaczyć prototypy smartfonów z przednią kamerą schowaną pod ekranem, dzięki czemu nie musi mieć on żadnych wcięć czy dziur by wypełniać jak najwięcej dostępnej przestrzeni. Niestety, nieprędko będzie nam dane trafić na takie urządzenia w sklepach.