Do sprzedażny w Japonii trafi wkrótce smartfon Fujitsu F-07C pracujący pod kontrolą...Windowsa 7. Urządzenie z przekątną ekranu 4 cale w rozdzielczości 1024 x 600 napędzane jest procesorem Atom 1.2GHz. Pamięć operacyjna RAM wynosi 1 GB, a pamięć urządzenia 32 GB. Fujitsu wyposażony jest w wysuwaną klawiaturę sprzętową i dwie kamery, tylna 5.1 megapikseli oraz przednią VGA. O, ile powyższa specyfikacja może wydawać się atrakcyjna jak na kieszonkowego Windowsa, o tyle praca na baterii  mocno rozczarowuje. Smartfon wytrzymuje, zaledwie 2 godzin. Waga urządzenia wynosi 218 gramów, ale do tego należ raczej doliczyć wagę ładowarki, bez której nie będzie sensu ruszać się z domu.  

Po premierze iPad’a coraz więcej firm planuje wprowadzić podobne urządzenia na rynek. Przeglądając ostatnie nowości można dojść do wniosku, że urządzenia typu tablet posiadający duży dotykowy ekran i jeden lub dwa przyciski zawsze wyglądają praktycznie jednakowo. Podobne zdanie można sobie wyrobić patrząc na ExoPC Slate. To urządzenie pracuje pod systemem Windows 7. Na liście wyposażenia znaleźć będzie można 8.9 calowy ekran dotykowy (obsługujący technologię multitouch), 2GB pamięci RAM, procesor Atom N270 z zegarem 1.6GHz oraz 32 GB dysk SSD. Niestety producent wyposażył to urządzenie w akumulator, który ma wystarczyć na 4h pracy. Slate ma trafić na rynek w marcu w cenie 599USD za wersję 32GB.

Jak podaje PrevX, ostatnie aktualizacje udostępnione przez Microsoft, w wielu przypadkach zamiast poprawiać wykryte błędy, dołożyły kilka nowych. Powiecie nic dziwnego, że to standard dla produktów Microsoftu itd. Racja, ale rzadko kiedy sytuacja jest na tyle zła, że komputer całkowicie odmawia posłuszeństwa i po zainstalowaniu aktualizacji, przy pierwszy uruchomieniu wita nas czarny ekran zamiast pulpitu.

Od momentu udostępnienia pierwszych publicznych wersji beta systemu Windows 7, użytkownicy pecetów zachwycali się możliwościami nowej odsłony pecetowych okien. W porównaniu do Visty ... szkoda nawet porównywać, po prostu Vista wysiada. Jak natomiast wygląda siódemka, gdy popatrzymy na nią przez pryzmat XPeka? Może chodzi minimalnie wolniej na netbookach i innych mniej wydajnych pecetach, ale to można przeżyć z uwagi na większe możliwości, które ona daje. Zatem chyba jedyną poważną bolączką Windowsa 7 jest krótszy czas życia na baterii takiego odmłodzonego netbooka.

Oczywiście postawienie pecetowego Windowsa na przeciętnym PDA jest możliwe, choć trudno nazwać to funkcjonalnym rozwiązaniem. Taka „dziewięćdziesiątka ósemka” czy „ikspek” ruszy pod strzechą palmtopowego emulatora komputera PC, ale działać będzie bardzo wolno (więcej na ten temat na naszym forum). Tymczasem być może w najbliższej przyszłości pojawi się opcja korzystania z dużego Windowsa na PDA z odpowiednią wydajnością. Jak podaje Clubowicz o ksywce „ell”, programiści Microsoftu przygotowali już taką eksperymentalną wersję Windows XP, skompilowaną dla procesorów ARM. A wśród różnych przecieków i zapowiedzi dotyczących nadchodzącego Windowsa 7 pojawiły się informacje, iż będzie on mógł pracować na większej liczbie urządzeń niż poprzednie edycje - czyżby to oznaczało m.in. wersję dla ARM? Więcej na ten temat przeczytacie na blogu webhosting.pl

Acer poinformował iż system operacyjny Windows 7 oferowany będzie standardowo w ich nowym desktopie Z5600 all-in-one (wszystko upchane w obudowie monitora) już 23 października tego roku. Czyżby oznaczało to, że ten bardzo wyczekiwany system właśnie wtedy będzie miał swą premierę?

Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich tych, którzy chorują nie tylko na te kieszonkowe, ale i nieco większe przenośne komputery. Otóż  nowa wersja Windows 7 pojawi się jeszcze w tym miesiącu. Dokładnie 30 kwietnia Windows 7 Release Candidate zostanie udostępniony dla osób posiadających wykupiony dostęp do TechNet lub MSDN. Reszta świata będzie musiała poczekać dodatkowe 5 dni, aby pobrać tą nową wersję pecetowych okienek, która wydaje się być idealnym rozwiązaniem dla netbooków i innych mniej wydajnych komputerów.

Okazuje się, że Apple nie specjalnie jest w stanie zagrozić produktom Microsoftu, wykorzystującym technologię multitouch. Mimo że przedstawiciele nagryzionego jabłuszka twierdzą, iż posiadają ponad 100 patentów, które uniemożliwią innym firmom wprowadzenie znanych z iPhone’a udogodnień do swych mniej lub bardziej kieszonkowych komputerów, Microsoft może chyba spać spokojnie. Gigant z Redmond nawet jeszcze wcześniej niż Apple zdołał bowiem uzyskać kilka patentów opisujących obsługę urządzeń za pośrednictwem ekranu czułego na dotyk więcej niż jednego palca jednocześnie.

Wszyscy którzy nie mogą doczekać się na kolejną generację pecetowego Windowsa, zapewne zasysają już edycję, która pojawiła się nieoficjalnie w sieci kilka dni temu. Było to oczywiście do przewidzenia, gdy Microsoft udostępnił deweloperom uczestniczącym w zeszłotygodniowej konferencji system Windows 7. Ta edycja nie posiada jednak rozbudowanego modułu obsługi gestów, która to znajdzie się w finalnej wersji i prawdopodobnie już w pierwszej oficjalnej becie, planowanej na początek przyszłego roku. Tymczasem jeśli jesteście zainteresowani jak działa ów dotykowy interfejs, to zapraszamy do obejrzenia filmu zamieszczonego w głębi tego newsa.