Kilka dni temu polski oddział T-Mobile rozpoczął udostępnianie nowej wersji swojej aplikacji służącej do zarządzania naszym kontem u tego operatora. Odświeżono interfejs i stylistykę, ale nie tylko. Dodano też jedną dość istotną opcję.
Technologia HCE dosyć skutecznie wyparła z rynku SIMcentryczne płatności zbliżeniowe telefon (gdzie dane były na specjalnej karcie SIM zamiast w chmurze lub lokalnie w postaci kilku zapasowych tokenów) - w naszym kraju padają właśnie ich ostatnie bastiony, czyli brandy banków tworzone we współpracy z operatorami.
Pierwszy mariaż banku i operatora komórkowego, czyli instytucja o jakże wdzięcznej nazwie T-Mobile Usługi Bankowe, do tej pory oferowała klientom dosyć staroświecką aplikację mobilną. Na szczęście w miniony wtorek bank udostępnił w końcu całkowicie nową aplikacją mobilną dla urządzeń z Androidem oraz iOS.
Ponieważ drugą linię warszawskiego metra budowano już w erze powszechnego dostępu do komórek, operatorzy już na etapie budowy mogli bez problemu zainstalować w tunelach swoje nadajniki. Tak dobrze niestety nie było w wypadku pierwszej linii - instalacja urządzeń nie mogła utrudniać życia pasażerom, przez co czas instalacji znacząco się wydłużył.

