Od kilku lat usługa Pushbullet pozwalająca na szybkie przesyłanie danych między urządzeniami (linków, notek czy plików) popadała w coraz większą stagnację - od 2016 roku nie było aktualizacji klienta dla iOS, z aplikacją dla Androida podobnie. Do teraz.
Usługa Pushbullet ostatnio dosyć szybko się rozwija, przynajmniej jeśli mowa o aplikacjach dla Androida, wersji webowej oraz wtyczkach do przeglądarek. Niestety, z wersją dla iOS jest już nieco gorzej. Oczywiście częściowo wynika to z ograniczeń narzuconych przez Apple, które uniemożliwiają implementację niektórych funkcji (np. zdalnego SMSowania czy synchronizację powiadomień z komputerem bez udziału Bluetooth).
Żadna usługa nie może być wiecznie za darmo. Prędzej czy później przyjdzie czas na zapłatę w postaci reklam lub abonamentu. Nie inaczej jest z Pushbullet. Jej twórcy bardzo długo zwlekali z monetyzowaniem swojego dzieła, ale nie mogli odwlekać tej kwestii w nieskończoność. Postanowili wprowadzić więc płatne konta z lepszymi parametrami od darmowych.
Kilka tygodni temu pisaliśmy o udostępnieniu nowej aplikacji dla Androida o nazwie Portal przez twórców usługi Pushbullet. Służy ona do bezprzewodowego przesyłania plików z komputera na urządzenie mobilne. Wystarczy otworzyć odpowiednią stronę w przeglądarce, zeskanować kod QR w aplikacji mobilnej, przeciągnąć pliki do witryny i gotowe. Teraz program doczekał się w końcu wydania dla iOS.
Twórcy Pushbullet, popularnej usługi do synchronizacji powiadomień i schowka oraz szybkiego przesyłania danych między urządzeniami, poinformowali właśnie o dodaniu wsparcia dla synchronizacji end-to-end. Co to oznacza? Że nasze dane są szyfrowane na naszym urządzeniu i rozszyfrowywane dopiero na drugim urządzeniu. Przez serwery twórców przechodzą zaszyfrowane dane, więc nawet oni nie mogą się do nich dostać.
Na początku tego miesiąca pisaliśmy o dodaniu do usługi Pushbullet funkcji komunikatora. Wczoraj twórcy rozszerzyli tę opcję o kolejny element - pełną obsługę SMSów na komputerach. Do tej pory z dodatków do przeglądarek czy strony internetowej można było wysyłać SMSy czy odpowiadać na powiadomienia, ale nie przeglądać całą konwersację. Wraz z wczorajszą aktualizacją to się zmieniło.
Twórcy popularnej usługi Pushbullet skupiali się ostatnio na przesyłaniu danych między urządzeniami oraz synchronizacji powiadomień pomiędzy smartfonami i tabletami, a komputerami. W tym tygodniu udostępnili dosyć sporą aktualizację, poprzez którą zdecydowali się wkroczyć na kolejny rynek - komunikatorów tekstowych.
Aplikacja Pushbullet (obecnie dostępna dla Androida, iOS oraz w postaci nieoficjalnych klientów również Windows Phone) znacząco ułatwiła przesyłanie zdjęć, linków, notek czy plików z komputera na smartfona. Teraz, w tym ostatnim wypadku, twórcy Pushbullet postanowili pójść o krok dalej i udostępnili zupełnie nowy program tylko do tego celu.
Raptem pisaliśmy pod koniec stycznia o pojawieniu się zupełnie nowej wersji Pushbullet dla iOS z synchronizacją powiadomień, rozszerzeniem udostępniania oraz wersją dla iPada, a twórcy usługi już zdążyli udostępnić kolejną dużą aktualizację swojego dzieła. Jak piszą na oficjalnym blogu, tym razem chodzi o aplikację dla Androida, która zyskała możliwość odpowiadania na wiadomości z komunikatorów mobilnych na komputerze.
O aplikacji Pushbullet pisaliśmy już wiele razy. Aplikacja pozwala na synchronizację powiadomień oraz schowka pomiędzy komputerem i urządzeniami z Androidem. Oprócz tego oferuje też łatwe przesyłanie notatek, łączy, itd. do urządzeń czy innych osób. Do tej pory, posiadacze urządzeń z iOS korzystać mogli jedynie z tego ostatniego, a synchronizacja schowka czy powiadomień pozostawała poza ich zasięgiem. Dziś jednak się to zmieniło.