Ostatnie newsy
Banki nie są znane z szybkiego wdrażania nowinek w swoich aplikacjach. Jako przykład może posłużyć ciemny motyw - mimo kilku lat od dodania jego systemowej obsługi do Androida oraz iOS, praktycznie żadna aplikacja bankowa go nie obsługuje. Powoli się to jednak zmienia.
Jeśli jesteście fanami smartfonów Huawei to już od dłuższego czasu prawdopodobnie odczuwacie problemy z dostępnością aplikacji, która wynika z zablokowania dostępu do Play Services, z którego wiele z nich korzysta. Pokłosiem tego jest też brak dostępu do Google Pay.
Po Millennium własnego asystenta głosowego zapragnęło mieć państwowe PKO BP. Jak donosi serwis Cashless, w mijającym tygodniu przedstawiciele banku pochwalili się wspomnianą funkcją dziennikarzom.
Od jakiegoś czasu banki, czując na plecach oddech fintechów, starają się uniknąć losu dostawców internetu pełniących coraz częściej rolę prostej rury na dane. Dodają więc do swoich aplikacji mobilnych czy serwisów transakcyjnych dodatkowe opcje. Jedną z popularniejszych jest integracja z aplikacjami pokroju SkyCash czy moBiLTET.
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o sporej wpadce jaką zaliczyło PKO BP - mimo miesięcy testów wersji beta Androida 10, bank nie był w stanie przygotować się na jego premierę i jego aplikacja zwyczajnie wysypywała się przy próbie jej uruchomienia na nowym systemie.
W tym tygodniu Google udostępniło finalną wersję Androida 10, po kilku miesiącach publicznych testów. Mimo tak dużej ilości czasu, najwyraźniej zaskoczyło to część deweloperów, między innymi tych odpowiedzialnych za aplikację IKO od banku PKO BP.
Ostatnio coraz popularniejsze stało się integrowanie aplikacji banków z usługami firm trzecich, np. oferujących sprzedaż cyfrowych biletów komunikacji miejskiej na telefonach. Coś takiego oferuje między innymi Sandander, Millennium czy dawny Raiffeisen (obecnie część BNP Paribas).
Nie tylko Pekao wdrożyło niedawno mobilną autoryzację - w mijającym tygodniu również inny państwowy bank udostępnił mobilną autoryzację swoim klientom (tym razem jednak wszystkim od razu), mianowicie PKO BP.
Mobilna autoryzacja w aplikacjach mobilnych staje się coraz popularniejsza. Na polskim rynku oferują ją już praktycznie wszystkie najpopularniejsze instytucje z wyjątkiem państwowych molochów, czyli PKO BP i Pekao SA. Z czego ten drugi prowadzi już jej testy i planuje sfinalizowanie wdrożenia przed końcem tego kwartału.
Ostatnio modne stają się wszelkiej maści czatboty i wirtualni asystenci. Prócz Amazona, Apple czy Google, swoich sił tutaj próbują także firmy ze konkretnych sektorów, np. banki. Pod koniec zeszłego roku asystenta udostępnił bank Millennium, teraz z kolei podobny krok zapowiedział PKO BP.