Mobilna wersja Opery (ta zwykła) od jakiegoś czasu oferuje wbudowaną funkcję blokowania reklam. Do tej pory jednak możliwość dodawania stron do białej listy, by na nich reklamy zostały, była zakopana w ustawieniach. To zniechęcało użytkowników do jej używania.

Niecały rok temu Opera zdecydowała się na zamknięcie projektu samodzielnego VPNa dla urządzeń mobilnych. Twórcy przeglądarki najwyraźniej nie byli w stanie opracować takiego systemu, by usługa była w stanie zarabiać bądź przynajmniej się utrzymać. Nie zrezygnowano jednak z VPN w ogóle.

Niedawno do stabilnego wydania mobilnej Opery trafił odświeżony interfejs. Ostatni ewidentnie nie pasował do Androida i zalatywał nieco iOSem. Teraz inżynierowie norweskiej firmy postanowili jednak powrócić do stylistyki nieco bardziej pasującej do Androida.

W połowie czerwca pisaliśmy o eksperymentalnej wersji Opery dla Androida, która zawierała nowy interfejs bardziej uwidaczniający opcje związane z wyszukiwaniem czy sugestiami artykułów bazujących na naszych zainteresowaniach. Była ona jednak dostępna tylko w wybranych krajach oraz brakowało polskiej wersji językowej.

Jakiś czas temu norweska firma eksperymentowała z prostą przeglądarką na urządzeniach z iOS na pokładzie poprzez program o nazwie Coast. Ostatnio temat nieco przycichł, za to Opera udostępniła kolejną eksperymentalną wersję swojej przeglądarki. Tym razem padło jednak na użytkowników Androida.

Niedawno pisaliśmy o udostępnieniu finalnej wersji Opery Mini dla telefonów z Windows Phone, a jej twórcy już ogłosili ambitne plany na przyszłość. Jak donosi serwis Windows Central, na pytanie jednego z użytkowników na Twitterze o plany dotyczące wydania uniwersalnej aplikacji dla systemu Windows 10, przedstawiciele firmy odpowiedzieli twierdząco.

Odkąd twórcy przeglądarki Opera zdecydowali się zmienić silnik z własnego, na ten wykorzystywany w Chrome, niejako zaczęli pisać swoją aplikację od zera. Pojawił się więc odświeżony interfejs, ale niestety przy okazji zniknęło wiele innych funkcji (np. synchronizacja speed dial, zakładek, etc.). Teraz, niemal dokładnie 2 lata po premierze testowej wersji z nowym silnikiem, synchronizacja powróciła do stabilnego wydania (w betach była już od jakiegoś czasu).

Redaktorzy z serwisu WMPoweruser donoszą, że Opera może przenieść swoje aplikacje dla urządzeń mobilnych, czyli przeglądarki Opera Mobile oraz Opera Mini na system Windows Phone 8. Jak powiedzieli przedstawiciele firmy, gdy tylko pakiet SDK będzie oferował odpowiednie możliwości, programiści rozpoczną pracę. Niestety, obecnie ów pakiet dostępny jest jedynie dla wybranych deweloperów i nie znamy jego wszystkich możliwości.  

Niedawno pisaliśmy o sporej aktualizacji przeglądarki Opera Mobile dla systemu Android, a już udostępniony został pierwszy pakiet poprawek. Jak możemy przeczytać na blogu producenta, usunięto błędy powodujące nagłe zamknięcie programu zgłaszane przez użytkowników. Zlikwidowano również problemy z automatycznym włączaniem funkcji Turbo , domenami IDN, wolnymi animacjami czy Flashem na urządzeniach z systemem Honeycomb. Nowa wersja jest już dostępna za darmo w Android Markecie.

Jak poinformowali dzisiaj na blogach programów Opera Mobile oraz Opera Mini, w Android Markecie pojawiły się ich aktualizacje. W pierwszym przypadku numer wersji podniesiony został do 11.5, w drugim zaś 6.5. W obu aplikacjach dodano miernik zużycia danych. Możemy dzięki niemu sprawdzić, ile danych pobraliśmy podczas przeglądania stron internetowych w przeglądarce Norwegów (tylko w aktualnej sesji lub w ogóle) oraz dowiedzieć się ile zaoszczędziliśmy dzięki kompresji na serwerach producenta. Oprócz tego, Opera Mobile (wszystkie pozostałe nowości dotyczą obu aplikacji) doczekała się opcji automatycznego włączania usługi Turbo, gdy korzystamy z sieci operatora oraz wyłączania, gdy jesteśmy podłączeni do sieci Wi-Fi.