W marcu tego roku, twórcy Waze dodali do swojej aplikacji dla Androida bezpośrednią integrację ze Spotify. Dzięki temu, nie trzeba tracić czasu na skakanie między aplikacjami lub szukanie powiadomienia Spotify, gdyż odpowiednie przyciski są dostępne bezpośrednio w nawigacji.
Mobilne okienka mają coraz gorszą passę - kolejne duże firmy odpuszczają rozwijanie aplikacji na tę platformę. Sam Microsoft też nie pomaga ponownie rozwijając dwie osobne kompilacje dla komputerów/tabletów oraz smartfonów, gdzie ta druga nie otrzymuje już praktycznie żadnych nowości. Zjawisko to dotarło również do Polski.
Druga (po Google Maps) nawigacja od Google, czyli Waze, już od dłuższego czasu oferowała przez pewien czas ciekawe zestawy głosów przekazujących nam komunikaty o manewrach, np. Vader'a czy Arnolda Schwarzeneggera. Niedawno Google poszło o krok dalej i umożliwiło wszystkim samodzielne nagrywanie własnych komunikatów.
Jakiś czas temu Google wypuściło aplikację Trips dla Androida. Gromadzi ona w jednym miejscu najważniejsze informacje mogące się przydać podczas wyjazdu, np. numery rezerwacji hoteli i lotów, mapy miast, listy atrakcji turystycznych czy informacje o komunikacji miejskiej.
W listopadzie zeszłego roku Google nareszcie udostępniło oficjalnie funkcję Android Auto na smartfonach. Dzięki temu nie trzeba już mieć samochodu wyposażonego w odpowiednią jednostkę łączącą się ze smartfonem, wystarczy go włożyć do uchwytu i uruchomić aplikację od firmy z Mountain View.
Na łamach oficjalnego bloga twórców Waze, pojawiła się niedawno informacja o zintegrowaniu aplikacji dla Androida ze Spotify. Dzięki temu, gdy jesteśmy w Waze lub Spotify, cały czas będziemy mieli na ekranie status drugiej z aplikacji.
Jedną z popularniejszych aplikacji w naszym kraju do pomocy przy przemieszczaniu się z pomocą komunikacji miejskiej jest JakDojade.pl wraz z powiązanym serwisem internetowym. Niestety, do tej pory program ten miał jedną zasadniczą wadę - niemal całkowity brak synchronizacji danych z serwerem.
Kilka lat temu Unia Europejska postanowiła stworzyć własną alternatywę dla systemu GPS oraz rosyjskiego GLONASS o nazwie Galileo. W mijającym tygodniu w końcu udało się uruchomić nowy system. Jakie znaczenie ma to dla zwykłych użytkowników?
Jakiś czas temu u niektórych użytkowników map Google dla Androida zaczęła się pojawiać w ustawieniach opcja o nazwie "Tylko Wi-Fi". Kilka dni temu natomiast trafiła w końcu do wszystkich posiadaczy urządzeń z Androidem na pokładzie. Jej działanie polega na zablokowanie większości połączeń generowanych przez aplikację, jeśli nie jesteśmy połączeni z siecią Wi-Fi. Po co taka opcja, skoro mapy offline są dostępne od jakiegoś czasu?
Jakiś czas temu Google uruchomiło publiczny program beta-testów aplikacji swoich map dla Androida. Jednak aż do teraz nie pojawiały się w nim większe nowości. Kilka dni temu jednak udostępniono wersję oznaczoną numerkiem 9.31. Co prawda na pierwszy rzut oka tutaj również nie widać większych zmian, ale po zajrzeniu do wnętrza pliku APK sytuacja ulega już zmianie.