Jak zapewne wiecie, Spotify, w przeciwieństwie do konkurencji w postaci YouTube Music (a kiedyś Google Play Music) czy Apple Music, nie oferuje opcji trzymania w chmurze własnej muzyki użytkowników. Zamiast tego ma dość zawodną opcję synchronizacji plików w sieci lokalnej.
Serwisy pozwalające na streaming całej biblioteki muzycznej w zamian za miesięczną opłatę stają się coraz popularniejsze. Nic więc dziwnego, że kolejne aplikacje zaczynają oferować integrację z nimi w tej czy innej postaci. Świetnym przykładem są tu aplikacje do rozpoznawania utworów z radia czy innych źródeł.
Odtwarzacz muzyczny Winamp doczekał się kolejnej aktualizacji dla Androida. Zmiany, które przyszły w najnowszej odsłonie, to dodatkowa ilość darmowych utworów, działający SHOUTcast pod większością urządzeń z Androidem 2.1, odtwarzanie strumieniowe dzięki natywnemu silnikowi aplikacji oraz zaktualizowana lista stacji SHOUTcast. Inną ciekawą funkcja, która była już w odtwarzaczu, ale warto o niej wspomnieć, to Google Voice Actions. Dzięki niej wyszukujemy utwory przez komendy głosowe. Program jest darmowy, do ściągnięcia z Android Market.



Nokia planuje uruchomić ogólnodostępny internetowy sklep muzyczny. Serwis Nokii porównywany z iTunes ma wystartować 29-tego sierpnia. Na czym polega więc innowacyjność Nokii? Można doszukać się dwóch zasadniczych różnic. Po pierwsze Nokia najprawdopodobniej nie pójdzie w ślady Apple i nie stworzy aplikacji do pobierania muzyki a wyłącznie witrynę Web. Po drugie, aby móc odsłuchiwać nowe utwory z telefonu konieczne będzie ściągnięcie ich na dysk swojego PC-ta a następnie skopiowanie ich do pamięci urządzenia. Wynika z tego, że nie będzie niestety możliwości korzystania z serwisu z poziomu telefonu lub PDA poprzez Wifi czy 3G, co raczej nie jest dobrą wiadomością.


