Mimo że duże klawiatury programowe - obsługiwane palcami, dostępne były dla PDA już bardzo dawno, to dopiero pojawienie się Apple iPhone sprawiło, że takie rozwiązania stały się bardziej popularne wśród użytkowników platformy Windows Mobile. Najnowszą taką klawiaturą, działającą podobnie do tej z iPhone’a jest czwarta już odsłona Spb Keyboard - podczas naciskania klawiszy pojawiają się dobrze znane z aparatu Apple bąbelki z ich powiększeniem. Klawiatura ta pracować może w trzech trybach, różniących się wielkością przestrzeni jaką zajmuje ona na ekranie.
Jak podaje Clubowicz o ksywce ..k..l..m..n.. pojawiła się właśnie nowa wersja klawiatury programowej PocketCM Keyboard. Zgodnie z komunikatem autora cały program napisany został od początku. Jest to dopiero wersja alfa, stąd jest bardzo niestabilna i posiada liczne błędy. Co takiego oferuje ona w stosunku do poprzednika? Po pierwsze większe możliwości zmiany wyglądu przez nakładanie bardziej rozbudowanych tematów graficznych (dodano m.in. obsługę plików w formacie PNG). Jest też nowy mechanizm autouzupełniania rozpoczętych słów i klawiatura potrafi aktywować mechanizm wibracji PDA w momencie dotknięcia klawisza. Program ten pobierać można za firko z witryny autora.
Jak podają nasi czytelnicy, kochas315 oraz tomaszkap koniec ery słownika T9 zbliża się nieuchronnie. Wynalazca klawiaturowej technologii T9, Cliff Kushler opracował nowatorską metodę wprowadzania tekstu o nazwie Swype.
InterKey to jedna z pierwszych wielojęzykowych klawiatur dla PDA, pozwalających bez problemu wprowadzać znaki narodowe. Minęło już sporo czasu od premiery tego programu, ale programiści z Paragon Software nie specjalnie inwestowali przez te wszystkie lata w jego rozwój. Niedawno ukazała się nowa - dopiero trzecia odsłona tej mobilno-okienkowej programowej klawiatury. Jedną z największych zmian jest wprowadzenie znanej z iPhone'a funkcji powiększania dotykanego znaku oraz opcji zmniejszenia liczby klawiszy na korzyść wielkości przycisków z literami.
PocketCM Keyboard to jedna z ciekawszych klawiatur programowych, przystosowanych do obsługi opuszkami palców. Jak podaje nasz Clubowicz, znany jako "..k..l..m..n..", w najnowszej wersji tego programu (0.14), autor postanowił zdjąć ograniczenie czasowe i dodatkowo wyposażył klawiaturę w obsługę dwóch gestów (spacja i backspace). Nowością jest również opcja automatycznego uzupełniania rozpoczętych wyrazów. Sam program został też mocno przebudowany i obecnie pochłania znacznie mniej zasobów. Pobierajcie PocketCM Keyboard za friko [CAB] z witryny autora.
VITO Technology udostępniło drugą edycję klawiatury ZoomBoard, przeznaczonej dla osób pragnących stukać po ekranowej klawiaturze opuszkami palców. Ulepszenia dotyczą m.in. nowych metod zbliżania dotykanych klawiszy. Tryb soczewki wyświetla powiększone litery ponad klawiaturą, dalej mamy powiększenie bezpośrednio pod palcem lub możemy skorzystać też z trybu pełnego zoomu, który powiększa całą klawiaturę. Ponadto dodano obsługę gestów (przesuwanie palca góra, dół, lewo i prawo aktywuje odpowiednio Shift, Enter, Backspace oraz Space).
Programiści z Vito Technology przygotowali kolejną klawiaturę, korzystającą z pomysłu zastosowanego przez Apple w iPhone. Znacie ten efekt powiększania dotykanych klawiszy? Na PDA mamy już kilka podobnych klawiatur - najnowszą jest właśnie VITO ZoomBoard. Klawiaturę obsługuje się oczywiście palcem a nie rysikiem. Palec swobodnie przesuwamy po ekranie, szukając odpowiedniej litery i dopiero podniesienie palca wstawi znak do tekstu. Dotknięte litery widoczne są na centralnej części ekranu w powiększeniu - dzięki temu palec nie przysłania tych małych znaków. ZoomBoard kosztuje 9.95 USD, a 14-dniowy trial pobierać można z witryny producenta.
Odkąd pojawił się iPhone, świat praktycznie oszalał na punkcie programowych klawiatur obsługiwanych opuszkami palców zamiast rysikiem. Wyjątkowo dobry produkt tego typu dla Windows Mobile prezentowaliśmy już jakiś czas temu na PDAclub.pl - pamiętacie Pocket CM Keyboard? Dziś pragniemy przedstawić jeszcze jeden podobny produkt. Klawiatura o nazwie TouchPal, bo tak nazywa się ten program, różni się od Pocket CM Keyboard przede wszystkim tym, że na jednym klawiszu rozmieszczono po dwie litery i dodatkowo jakiś symbol - coś jak w systemie SureType firmy RIM. Jak zatem wybiera się konkretną literę? Banalnie prosto. Dotykamy np. klawisza [QW] i przesuwamy palec w prawo dla W lub w lewo dla Q. Gdy przesuniemy go wcześniej do góry to przełączamy małe litery na wielkie, a w dół wywołamy dodatkowy symbol średnika.
Kiedy wirtualne klawiatury laserowe wydają się być już tematem raczej przebrzmiałym, kolejny producent wypuszcza takie urządzenie na rynek. Dokładnie mowa o koreańskiej firmie Celluon i ich klawiaturze oznaczonej symbolem CL850. Podłączyć ją można do PDA lub PC za pośrednictwem złącza USB lub Bluetooth. Zgodnie z zapowiedziami redakcji Aving.net, produkt ten trafi na rynek azjatycki w połowie września. Cena nie została jeszcze dokładnie ustalona, ale powinna zawierać się w przedziale od 100 do 200 USD.
Pojawiła się kolejna klawiatura dla Pocket PC, która swym wyglądem oraz sposobem pracy przypomina tą znaną z Apple iPhone. W PocketCM Keyboard klawisze są spore, by łatwo było naciskać je palcami a nie rysikiem, a po dotknięciu danego przycisku zaraz nad nim pojawia się jego powiększenie - tym samym nie przysłaniamy sobie wciskanych liter. Najważniejsze jest jednak to, że wprowadzenie danego znaku odbywa się dopiero po oderwaniu palca od ekranu, a nie już po jego dotknięciu. Tym samym klawiatura ta wydaje się działać identycznie do tej z aparatu z jabłuszkiem w logo, pozwalając wodzić palcem po swej powierzchni, w poszukiwaniu odpowiedniej litery. 
