Uber przyzwyczaił klientów do zamawiania taksówek aplikacją czy podawania ceny przejazdu jeszcze zanim wsiądziemy do pojazdu. Taksówkarze zamiast walczyć z rzeczywistością w końcu biorą się do pracy i przejmują część rozwiązań.
Jedna z popularniejszych w naszym kraju aplikacji do zamawiania taksówek, czyli iTaxi, doczekała się ostatnio aktualizacji dodającej drobne, ale dla pewnych grup dosyć istotne nowości związane z łapaniem i rozliczaniem przejazdów taksówkami.
Doczekaliśmy się pierwszej regionalnej aplikacji, która zyskała wsparcie dla płacenia za coś przy pomocy Apple Pay. Mowa o programie iTaxi, który służy do zamawiania i opłacania taksówek z poziomu aplikacji mobilnej.
W mijającym tygodniu twórcy programu iTaxi udostępnili trzecią wersję aplikacji dla Androida oraz iOS. Co się zmieniło? Przede wszystkim w ręce użytkowników oddano nowocześniejszy interfejs z wygodniejszym widokiem mapy.
Mimo udostępnienia usługi Android Pay w naszym kraju kilka miesięcy temu, lista aplikacji dla Androida obsługujących tę metodę płatności jest nadal bardzo krótka - do tej pory obejmowała jedynie Ubera (ale już nie Uber Eats) oraz Allegro. Kilka dni temu do tej listy dołączyła aplikacja iTaxi.
Firma Finateq ogłosiła niedawno podjęcie współpracy z twórcami aplikacji iTaxi, o czym poinformował serwis Cashless.pl. Spółka ta zajmuje się między innymi tworzeniem aplikacji mobilnych dla banków. Wspomniana współpraca oznacza więc pojawienie się wkrótce możliwości zamawiania taksówki i płacenia za nią bezpośrednio z aplikacji wybranych banków. Jakich?