Ostatnie newsy
W mijającym tygodniu Google zdecydowało się na udostępnienie ciekawej aplikacji dla iOS i Androida o nazwie PhotoScan. W założeniu służyć ma ona do skanowania starych zdjęć, które nadal mamy w postaci fizycznych fotografii. Niestety, to jak program działa, raczej zniechęca do digitalizowania z jego pomocą większych kolekcji.
W ciągu ostatnich kilku tygodni w świecie Apple rozpętała się mała afera w związku z zablokowaniem przez Apple konta twórcy aplikacji Dash dla iOS oraz macOS (oferuje dostęp do dokumentacji języków programowania i API w jednym miejscu).
Pod koniec października informowaliśmy o udostępnieniu rozmów wideo w wersji beta komunikatora WhatsApp dla Androida. Teraz, trzy tygodnie później, funkcja zaczęła być stopniowo udostępniania wszystkim użytkownikom stabilnych wydań dla Androida, iOS oraz mobilnych okienek.
Razem z premierą Androida 5.0, Google udostępniło nową wersję oficjalnego klienta Gmaila, która zawierała odświeżony interfejs wykorzystujący styl Material Design. To było już kilka lat temu. Dopiero po tak długim czasie firma z Mountain View udostępniła podobną aktualizację dla urządzeń z iOS.
Wzorem programów Insider dla systemu Windows oraz pakietu Office firma Microsoft zdecydowała się niedawno na udostępnienie ujednolicenie testów kolejnego swojego produktu - komunikatora Skype, o czym poinformowano na łamach oficjalnej społeczności.
Nasza krajowa usługa do płatności mobilnych, czyli BLIK, rozwija się dosyć szybko. Jakiś czas temu zyskała natychmiastowe przelewy (wykorzystujące system Express Elixir) na numer telefonu, teraz natomiast w końcu doczekaliśmy się możliwości pominięcia wprowadzania kodu.
Twórcy jednego z popularniejszych menadżerów haseł o nazwie LastPass właśnie ogłosili wprowadzenie dosyć istotnej zmiany - synchronizacja naszych danych pomiędzy kilkoma urządzeniami nie wymaga już uiszczania comiesięcznej opłaty.
Jakiś czas temu Instapaper został sprzedany twórcom portalu społecznościowego Pinterest. Teraz poznaliśmy natomiast pierwszą dużą zmianę wynikającą z przejęcia - wszystkie funkcje premium stały się darmowe dla użytkowników, a dotychczasowi posiadacze subskrypcji otrzymają zwrot ostatnio pobranej opłaty.
Nieoficjalne klienty Twittera od dawna oferowały opcję filtrowania naszej linii czasu i ukrywania wpisów zawierających wybrane hashtagi czy słowa, dzięki czemu łatwo było usuwać nieinteresujące nas wpisy. Wygląda na to, że oficjalna aplikacja wkrótce również doczeka się takiej funkcji.
W dobie Snapchata oraz całkiem rozbudowanych możliwości publikowania krótkich filmów na Instagramie, serwis Vine stworzony przez Twittera nieco stracił na znaczeniu. Szefostwo portalu to dostrzegło i wobec braku pomysłów na zmianę tej sytuacji zdecydowało się na zamknięcie Vine.