Ostatnie newsy
W zeszłym roku Google dodało do swojej aplikacji od SMSów i RCSa obsługę szyfrowania end-to-end (czyli bez opcji rozszyfrowania na serwerze) dla czatów 1:1. W tym roku zaś zapowiedziało wprowadzenie szyfrowania rozmów grupowych i w mijającym tygodniu zaczęło ją udostępniać.
W zeszłym roku Google udostępniło użytkownikom swoich własnych serwerów usługi RCS (następcy SMSów) możliwość szyfrowania end-to-end chatów indywidualnych. W tym roku firma szykuje się do zaoferowania tej funkcji również w rozmowach grupowych.
Wprowadzenie przepisów pokroju RODO nadal nie wyeliminowało do końca gromadzenia przez gigantów technologicznych naszych prywatnych danych. Kilka dni temu w sieci pojawił się raport o zbieraniu dość prywatnych danych przez Google w aplikacjach Telefon i Wiadomości dla Androida.
W listopadzie zeszłego roku pisaliśmy o pojawieniu się systemu kategoryzacji wiadomości w aplikacji Google Messages u niektórych jej użytkowników. Dopiero w tym tygodniu (więc ponad pół roku później) doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi od Google.
Pod koniec zeszłego roku Google ogłosiło dodanie do aplikacji Messages dla Androida obsługi szyfrowania E2E (czyli poza serwerem, uniemożliwiając mu odczytywanie treści) do rozmów indywidualnych prowadzonych za pośrednictwem RCSa na serwerach firmy.
Kilka miesięcy temu Google udostępniło w Polsce możliwość korzystania z własnej implementacji RCSa (następcy SMSów) w aplikacji Google Messages, bez czekania aż operatorzy wdrożą własne. Niestety, rozwiązanie to nadal nie posiadało modnego ostatnio szyfrowania E2E (end-to-end).
Ostatnio użytkownicy aplikacji Google Messages nie otrzymywali zbyt wielu nowości. Ostatnią większą było dodanie obsługi dla RCS dostarczanego przez firmę z Mountain View, którą można włączyć bez oglądania się na operatora. Wygląda jednak, że niedługo ten okres zastoju się skończy.
Firma z Mountain View stała się symbolem bałaganu w oferowanych przez siebie komunikatorach - zazwyczaj w tym samym czasie rozwija kilka różnych i z niezrozumiałych powodów decyduje się zamykać jedne, by od zera tworzyć zaraz kolejne.
Jak być może wiecie, SMSy nie są bezpieczną formą komunikacji. Pomijając fakt, że nie są szyfrowane ani zabezpieczane przed atakami MitM (Man in the Middle), operatorzy w ogóle nie weryfikują ich metadanych, zwłaszcza pola "Od:". Możemy więc wysyłać wiadomości podając się za dowolny numer czy identyfikator specjalny.
Udostępniona kilka dni temu aktualizacja programu Android Messages służącego za aplikację do SMSów doczekała się długo oczekiwanej opcji - możliwości zaznaczenia kilku wiadomości w konwersacji jednocześnie.