Ostatnie newsy
W lutym pisaliśmy, że Google przygotowuje się w końcu do przeniesienia indywidualnych użytkowników Hangoutów do swojego nowego komunikatora Chat. Miesiąc później zaczął się proces stopniowego dopuszczania ich do nowej aplikacji. Do tej pory jednak w żadnej sposób nie nagabywano użytkowników do porzucenia starej aplikacji.
W październiku zeszłego roku Google zapowiedziało, że w pierwszej połowie tego roku uruchomiona zostanie możliwość migracji indywidualnych kont z komunikatora Hangouts do Google Chats. Ten pierwszy miałby natomiast zamknięty do końca roku.
W maju tego roku, Google rozpoczęło migrowanie użytkowników firmowych kont G Suite z klasycznych Hangoutów do komunikatora Google Chats. Wówczas jednak nie chciano jasno przyznać, że to samo czeka również użytkowników indywidualnych.
Pod koniec czerwca pisaliśmy o planach Google odnośnie dodania w oficjalnym kliencie Gmaila dla Androida oraz iOS paska z zakładkami u dołu ekranu, tylko po to by do aplikacji wcisnąć jakiś odnośnik do komunikatora Meet celem jego popularyzacji.
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google komunikatora Meet wszystkim użytkownikom indywidualnym (wcześniej był on zarezerwowany dla kont firmowych G Suite). Kilka dni temu zaś Google rozpoczęło pierwszy etap migracji rozmów tekstowych z Hangoutów do komunikatora Chat.
Firma z Mountain View stała się symbolem bałaganu w oferowanych przez siebie komunikatorach - zazwyczaj w tym samym czasie rozwija kilka różnych i z niezrozumiałych powodów decyduje się zamykać jedne, by od zera tworzyć zaraz kolejne.
W mijającym tygodniu sieć obiegła informacja, jakoby Google miało zamknąć swój komunikator Hangouts do końca 2020 roku. Ostatecznie przedstawiciele Google zdementowali te informacje, choć jednocześnie przyznali, że zmiany będą. Jakie?
Po premierze Allo i Duo było widać, że Google zmieniło nastawienie do komunikatora typu wszystko w jednym jakim były Hangouty. Kilka dni temu zyskaliśmy kolejne potwierdzenie tego faktu w postaci nowego wydania Hangoutów dla firm.