Użytkownicy aplikacji mobilnych Gmaila od Google od dawna narzekali na brak możliwości wyświetlenia maili ze wszystkich podłączonych kont na jednej liście. Google jednak nie śpieszyło się specjalnie z dodaniem tej opcji. Inżynierowie z Mountain View w końcu jednak się zmobilizowali, dzięki czemu w wydanej dziś aktualizacji programu dla Androida w końcu wspomniana funkcja się pojawiła.

Kilka dni temu Google poinformowało na łamach swojego bloga o wprowadzeniu sporych zmian w Gmailu. Przy okazji, zapowiedziano także aktualizacje mobilnych klientów dla Androida oraz iOS. Teraz, obie zostały już udostępnione. Jakie nowości dodają? Przede wszystkim w obu wypadkach pojawiło się wsparcie dla nowej funkcji kategoryzowania wiadomości. Oprócz tego, wydanie dla iOS zyskało dodatkowe opcje powiadomień (można je włączyć tylko dla podstawowej skrzynki, wszystkich maili lub żadnych).

Korzystacie z Gmaila na iOS, Windows Phone lub innym nie Androidowym urządzeniu (np. PC czy Macu) i cieszycie się synchronizacją poczty, kalendarza i kontaktów w trybie push za pośrednictwem Exchange ActiveSync? Okazuje się, że Google postanowiło wyciągnąć „tę wtyczkę“ i od 30 stycznia usługa ta przestanie działać! Jest jednak kilka wyjątków...

Google ma ostatnio sporo pracy - najpierw udostępnili klienta YouTube przystosowanego do dużego ekranu iPada, a teraz spore aktualizacje aplikacji klienckich Gmaila dla Androida oraz iOS. Ta dla pierwszego z wymienionych systemów dodaje po prostu funkcji wprowadzone w Androidzie 4.2 (usuwanie lub archiwizacja maili gestem przesunięcia palcem w bok oraz możliwość powiększania lub pomniejszania treści wiadomości) do programu dla systemu w wersji 4.0 i 4.1. 

Redaktorom z serwisu Android Police udało się uzyskać dostęp do nowej wersji aplikacji klienckiej Gmaila dla Androida. Wprowadza ona oczekiwaną od dawna możliwość powiększania lub pomniejszania treści maili przy pomocy gestu pinch-to-zoom, czyli "szczypania" ekranu. Oprócz tego, będzie można również usuwać lub archiwizować (w zależności od wybranych ustawień) poprzez przesunięcie palcem na wiadomości (tak, jak w wypadku powiadomień).  

Redaktorzy z portalu pocketnow donoszą, że podobno nie tylko Google pracuje nad natywną aplikacją kliencką Gmaila dla systemu iOS, ale już ją zgłosiło do App Store. Zapytacie się po co osobna aplikacja do Gmaila? Odpowiedź jest prosta - aby mieć wsparcie dla takich funkcji, jak oznaczanie wiadomości gwiazdką, skrzynka priorytetowa, etykiety, lepsze wątkowanie, a w przyszłości zapewne wiele innych, z których nie można skorzystać łącząc się poprzez protokół IMAP czy Exchange ActiveSync.

Standardowy webowy interfejs Gmaila pozostawia wg. Was sporo do życzenia? No cóż, najwyraźniej Google myśli podobnie. Już wkrótce czekają nas zatem spore zmiany w wyglądzie skrzynki pocztowej Gmail. Przez przypadek Google wypuściło nieco za wcześnie filmik reklamujący nową wersję tej usługi, która nie jest wszak jeszcze dostępna, ani nawet oficjalnie zapowiedziana. Możecie obejrzeć go w głębi tego newsa.

Kilka godzin temu, w Android Markecie pojawiła się aktualizacja klienta usługi Gmail dla mobilnego systemu Google'a. W nowej wersji dodano możliwość automatycznej synchronizacji jedynie skrzynki Priorytety (dla tych, co korzystają z tej funkcji), dzięki czemu możemy zmniejszyć ilość zużytego transferu danych i szybkość rozładowywania baterii.

Google udostępnił zaprezentował wczoraj nową funkcjonalność swojej dotychczasowej usługi o nazwie Google Docs umożliwiającą przechowywanie i udostępnianie plików. To co było niemożliwe poprzez GMail, czyli przesyłanie dużych plików teraz można uzyskać dzięki Google Docs. Internetowy Gigant udostępnia każdemu użytkownikowi darmowo 1GB przestrzeni, do której można dodawać pliki o rozmiarze do 250MB każdy. Za dodatkowe miejsce dyskowe Google każe sobie płacić rocznie 0.25USD za 1GB. Czyżby czekała na nas nowa usługa GDrive?

Niedawno Google umożliwiło synchronizację kalendarza i książki adresowej PDA z odpowiednimi usługami Google za pośrednictwem protokołu Exchange. Teraz do tego zestawu dodano również obsługę poczty typu Push. Dzięki temu teraz znacznie łatwiej porzucić pecetowego Outlooka, skoro prawie wszystkie standardowe bazy danych (poza zadaniami) mogą być synchronizowane z chmurką i to za friko! Jeśli już korzystacie z Google Sync to zapoznajcie się z instrukcją aktywacji synchronizacji poczty. Natomiast wszyscy którzy jeszcze nie mieli przyjemności pobawić się tą usługą, szczegółowy opis znajdą na m.google.com/sync