Ostatnie newsy
Kolejna opcja, dzięki której Revolut chce zachęcić swoich użytkowników, by korzystali z niego także w kraju zamieszkania, a nie tylko na wyjazdach. Po bardziej rozbudowanym dzieleniu się płatnościami czy jednorazowych kartach wirtualnych przyszła pora na zarządzanie subskrypcjami w aplikacji mobilnej.
Niedawno pojawiła się nowa wersja aplikacji mBanku dla urządzeń z systemem iOS (posiadacze tych z Androidem nadal czekają), która wprowadza dwie spore nowości. Pierwszą jest rozszerzenie opcji wysyłania prośby o przelew o możliwość równego podzielenia kwoty i wysłania próśb do kilku osób z jednego ekranu.
Zatwierdzanie różnych operacji w aplikacjach mobilnych zamiast korzystania z jednorazowych kodów wysyłanych SMSem podbiło już banki oraz gigantów technologicznych pokroju Microsoft czy Google. Teraz przekonują się do niej także inne firmy - kilka dni temu wprowadzenie mobilnej autoryzacji ogłosił Cinkciarz.
Od kilku tygodniu Revolut testował nową wersję swojej aplikacji mobilnej z odświeżonym interfejsem (niestety, nadal bez ciemnego motywu). W zeszłym tygodniu zaś fintech zaczął udostępniać aktualizację wszystkim użytkownikom.
Jeśli macie problem z wydawaniem zbyt dużej ilości pieniędzy w sklepie Google Play, to jego twórcy właśnie dodali do jego klienta przydatną opcję - monitorowania wydatków oraz ustawiania miesięcznego budżetu na zakupy.
Mamy na naszym rynku dwie popularne usługi do taniej wymiany walut - Cinkciarz oraz Walutomat. Ta pierwsza od dosyć dawna oferowała aplikację mobilną dla posiadaczy urządzeń z iOS i Androidem. Użytkownicy tej drugiej musieli natomiast zadowolić się mobilną wersją strony internetowej. Kilka dni temu w końcu to się zmieniło.
Od ostatniego odświeżenia aplikacji mobilnej PayPala minęło już trochę czasu. Firma zauważyła jednak, że program nie jest zbyt użyteczny (najbardziej widocznymi opcjami były powiadomienia o transakcjach i przeglądanie historii operacji) i użytkownicy zbyt często do niego nie zaglądają. Zmieniono więc nieco układ programu.
W polskich oddziałach sklepów Google Play oraz App Store pojawiła się niedawno nowa aplikacja o nazwie BeamUp. To dzieło polskiego startupu o tej samej nazwie. Program w założeniu ma pozwalać nam na łatwiejsze dzielenie się płatnościami za rachunki ze wspólnych wypadów na miasto, ale nie tylko.
W maju pisaliśmy o dodaniu przez twórców aplikacji Revolut obsługi rachunków w polskich złotych i frankach szwajcarskich. Nadal jednak były to wewnętrzne rachunki aplikacji i ciężko było korzystać z nich poza nią przez brak osobistych numerów kont. To jednak powoli się zmienia - twórcy dodali właśnie osobiste rachunki w Euro.
Przyzwyczailiśmy się dzisiaj do tego, że standardem jest aplikacja mobilna banku, zwykle wyglądająca też całkiem współcześnie. Niestety, w świecie finansów ciągle nie jest to normą i wiele firm trudzących się różnej maści inwestycjami (domy maklerskie, fundusze, etc.) często nie ma w ogóle strony mobilnej, o aplikacjach nie wspominając.